Daniel zaplątał się porożem w wyrzucone w lesie siatki z propylenu. Zwierzę uratowali pracownicy Leśnictwa Kosowo. Leśnicy przypominają, że takie sznurki mogą stanowić śmiertelną pułapkę dla zwierząt.
Leśniczy Leśnictwa Kosowo - Nadleśnictwo Piaski - zauważył uwięzionego byka w okolicy miejscowości Stankowo.
Zwierzę zaplątało się porożem w częściowo zakopane w ziemi siatki z propylenu, którą są powszechnie używane w rolnictwie, między innymi do zawijania słomy w baloty
- Wspólnymi siłami leśniczego i podleśniczego Leśnictwa Kosowo oraz członków Koła Łowieckiego nr 21 „Drop” w Gostyniu byka udało się oswobodzić, a przymarznięte sznurki i siatki z tworzyw sztucznych usunąć z zamarzniętej ziemi, żeby nie stanowiły dalszego zagrożenia - informują leśnicy.
Gdyby nie szybka reakcja pracowników leśnictwa ta historia mogłaby się dla daniela skończyć tragicznie. Dlatego leśnicy apelują, aby nie porzucać śmieci w lasach:
Apelujemy, żeby nie wyrzucać w lasach nie tylko sznurków, ale też żadnych innych śmieci i tym samym nie zanieczyszczać środowiska. Jak widać na tym przykładzie, porzucane w lesie lub na polach stanowią śmiertelną pułapkę dla wielu zwierząt. Jeśli już znajdziemy takie sznurki podczas spaceru w lesie to warto zabrać je ze sobą. W ten sposób możemy uratować życie wielu leśnym mieszkańcom.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.