reklama

Zatrzymał się przy radiowozie, bo myślał, że kierowcy potrzebują pomocy. Był pijany

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KPP Złotów

Zatrzymał się przy radiowozie, bo myślał, że kierowcy potrzebują pomocy. Był pijany - Zdjęcie główne

foto KPP Złotów

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Policjanci ze Złotowa w nieoznakowanym radiowozie kontrolowali prędkość pojazdów, gdy nagle zatrzymał się przy nich samochód. Kierowca myślał, że potrzebna jest pomoc przy naprawie auta. Był pijany i policjantów rozpoznał dopiero, gdy ci założyli policyjne czapki.
reklama

Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego w sobotnie popołudnie w miejscowości Kleszczyna w nieoznakowanym radiowozie kontrolowali prędkość przejeżdżających pojazdów. W pewnym momencie jeden z samochodów zatrzymał się przy radiowozie, bo, jak się okazało, jego kierowca sądził, że policjanci potrzebują pomocy przy naprawie auta.

Kierowca Peugeota miał dobre chęci, ale mówił w bardzo bełkotliwy sposób, co wzbudziło czujność funkcjonariuszy. 50-latek zorientował się, że rozmawia z policjantami dopiero, gdy ci założyli na głowy swoje policyjne czapki.

Wykonane badanie stanu trzeźwości wykazało, że w organizmie kierowcy są ponad 2 promile alkoholu. 50-latek odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Straci uprawnienia do kierowania oraz zapłacić będzie musiał wysoką grzywnę.

 

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Chcesz przeczytać cały artykuł? Wystarczy, że założysz konto lub zalogujesz sie na już istniejace

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama