Biegli stwierdzili, że w chwili śmierci we krwi miał 3,7 promila alkoholu, a w moczu 4 promile. Biegli również ujawnili w jego organizmie ślady po zażyciu narkotyków, a konkretnie marihuany. Śledczy kompletują wyniki badań i weryfikują wyjaśnienia złożone przez kolegów, którzy towarzyszyli zmarłemu w chwilach przed śmiercią. Dopiero na końcu postępowania będzie można mówić o ewentualnym postawieniu komukolwiek zarzutów.
W niedzielę rano przechodzień zauważył leżące na przystanku autobusowym, częściowo rozebrane, zwłoki młodego mężczynę. Wezwał służby ratunkowe. Nieznana była tożsamość zmarłego ani okoliczności jego śmierci. Na ciele mężczyzny nie znaleziono żadnych śladów, które świadczyłyby np. o potrąceniu go czy zabójstwie. Śledczy czekają jeszcze na wyniki badań histopatologicznych, które powinny przynieść m.in. odpowiedź na pytanie, czy 19-letni Michał zmarł na przystanku, czy został tam zostawiony już po śmierci.
Ponieważ przy 19-latku nie było żadnych dokumentów, policjanci skupili się na ustaleniu jego tożsamości. Okazało się, że to mieszkaniec powiatu ostrowskiego. Michał mieszkał w Gorzycach Wielkich. Wiadomo, że sobotni wieczór spędzał z grupą znajomych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.