O przekazaniu pieniędzy szpitalowi im. J. Strusia zdecydowali miejscy radni podczas wtorkowej sesji (7 marca).
4 mln na wsparcie szpitala w Poznaniu
Fundusze te - blisko 4 mln zł - pomogą sfinansować supernowoczesny sprzęt - robota chirurgicznego da Vinci oraz rezonans magnetyczny.
- Szpital im. J. Strusia zatrudnia wybitnych specjalistów - podkreśla Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. - Ale nawet najlepsi lekarze nie mogą leczyć na miarę swoich możliwości, jeśli nie mają do tego odpowiedniego sprzętu i warunków. Dlatego chcemy dofinansować szpital z miejskiego budżetu. Dzięki temu poznanianki i poznaniacy będą mieli lepszy dostęp do najnowszych osiągnięć medycyny.
Placówka będzie mogła wykonywać skomplikowane zabiegi chirurgiczne
Kupno robota chirurgicznego Da Vinci oraz nowoczesnego rezonansu to część dużego projektu, jaki realizuje szpital im. J. Strusia. Jego całkowita wartość wynosi opiewa na 25 mln zł, w tym ponad 21 mln zł to dofinansowanie z funduszy Unii Europejskiej.
- Robot pozwoli wykonywać nowoczesne zabiegi w ramach Oddziału Urologicznego oraz Chirurgii Ogólnej, Onkologicznej i Kolorektalnej. Dzięki niemu specjaliści będą mogli wykonywać operacje w najtrudniejszych okolicach anatomicznych, unikając rozległego cięcia skóry. Przy tym będą mogli zachować większą precyzję i dokładność preparowania tkanek niż w laparoskopii. To ważne dla wszystkich pacjentów - ponieważ mniejszy uraz okołooperacyjny oraz minimalna utrata krwi w trakcie operacji redukują ból i skracają czas hospitalizacji. Wpływają także na szybszą powrót operowanego do zdrowia i aktywnego trybu życia - przekazuje poznański magistrat.
Będzie krótszy czas oczekwiania na rezonans magnetyczny?
Z kolei, kupno nowoczesnego rezonansu magnetycznego 3T będzie połączone z adaptacją pomieszczeń Zakładu Diagnostyki Obrazowej. Nowy aparat to nie tylko większe możliwości diagnostyczne.
- Dzięki niemu poznanianki i poznaniacy będą również krócej czekać na badanie. To niezwykle istotne, ponieważ w niektórych przypadkach - np. przy zmianach udarowych mózgu czy urazach kręgosłupa - czas ma ogromne znaczenie. Takie sytuacje wymagają wykonania badania w ciągu godzin, a nie dni, czy tygodni. Dzięki temu można uniknąć powikłań, które mogą prowadzić do nieodwracalnych zmian lub długiej i kosztownej rehabilitacji - czytamy w komunikacie prasowym.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.