Sobotniej nocy, przed godz. 02.00, dyżurny śremskiej policji otrzymał zgłoszenie o zakłócaniu ciszy nocnej na ul. Popiełuszki w Śremie.
Ze zgłoszenia wynikało, że osoba przebywająca w zaparkowanym samochodzie od około pół godziny trąbi, używając klaksonu - informuje podinsp. Ewa Kasińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Śremie. - Okazało się, że w zamkniętym citroenie berlingo, z głową ułożoną na kierownicy pojazdu, spał mężczyzna - dodaje.
37-letni mieszkaniec powiatu kościańskiego spał tak głęboko, że żadne próby obudzenia go nie przyniosły skutku. Funkcjonariusze poprosili strażaków, aby rozbili przednią szybę i dopiero poruszając ręką mężczyzny, zdołali go obudzić. Okazało się, że na głęboki sen wpływ miał alkohol.
Mężczyzna miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Poinformował, że konkubina wyrzuciła go z mieszkania. Napił się więc w samochodzie i zasnął - relacjonuje rzecznik prasowy KPP Śrem.
Nie wymagał pomocy medycznej. Kluczyki od samochodu zarekwirowali policjanci. 37-latek odpowie za zakłócanie ciszy nocnej. Policjanci skierują do sądu wniosek o jego ukaranie.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Znęcał się nad żoną i dziećmi. 43-latek z Ostrzeszowa trafił do aresztu
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.