W leszczyńskim markecie 41-latek i jego partnerka domagali się obsłużenia poza kolejką
Para, po podejściu do kolejki ustawionej przy kasie, zażądała obsłużenia poza kolejnością - z uwagi na ciążę kobiety. Ekspedientka odmówiła sprzedaży takiego asortymentu ciężarnej kobiecie. To wywołało u kobiety oraz jej partnera atak złości i agresji, skierowany w stronę kasjerki - relacjonuje asp. sztab. Monika Żymełka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Agresywną parę próbował uspokoić policjant. Został zaatakowany
Na tę nieprzyjemną sytuację zareagował stojący w kolejce do kasy policjant. Był po służbie. Zwrócił uwagę agresywnej parze. W odpowiedzi został uderzony pięścią w twarz przez mężczyznę.
- Zaczęła się szamotanina, w trakcie której policjant obezwładnił agresora, pokazując legitymację i przedstawiając się jako policjant. Na mężczyźnie nie zrobiło to wrażenia, nie uspokoił się, a nadto groził policjantowi pozbawieniem życia - wyjaśnia asp. szt. Monika Żymełka.
Na miejsce wezwano patrol umundurowanych policjantów, którzy pomogli koledze i zatrzymali agresywnego mężczyznę. Okazał się nim 41-letni mieszkaniec Leszna. Był nietrzeźwy. Miał prawie promil alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu.
41-letni agresor odpowie przed sądem
Mężczyźnie postawiono zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej interweniującego policjanta oraz kierowania gróźb karalnych. Przyznał się do zarzucanych mu czynów.
- 16 lutego Prokuratura Rejonowa w Lesznie zastosowała wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Grozi mu do 2 lat więzienia - podaje asp. szt. Monika Żymełka.
Przeczytaj także:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.