Policjanci z komisariatu w Sompolnie patrolując ulice zauważyli renaulta kangoo, który na widok radiowozu gwałtownie zawrócił i zaczął uciekać.
W trakcie wykonywania manewru zawracania policjanci dostrzeli, że w pojeździe siedzą dobrze im znane osoby. Auto prowadził mężczyzna, który niejednokrotnie wchodził w konflikt z prawem - informuje konińska policja.
Uciekał, uderzył w drzewo, zbiegł. Policja namierzyła 23-latka
Choć funkcjonariusze dawali kierowcy sygnały - zarówno świetlne, jak i dźwiękowe do zatrzymania, ten nie reagował.
Uciekał przez kolejne miejscowości, drogami leśnymi - relacjonuje KPP w Koninie. - Swoją samochodową ucieczkę zakończył tracąc panowanie nad pojazdem i uderzając w drzewo. Jednak nie był to koniec pościgu. Mężczyźni wybiegli z samochodu kierując się w stronę lasu. Mundurowi pobiegli za nimi. W międzyczasie na miejsce dojechali zadysponowani wcześniej funkcjonariusze KMP Konin.
Po kilku godzinach przeczesywnia m.in. terenów leśnych, w miejscowości Chlebowo - około 5 kilometrów od Sompolna - policjanci zatrzymali uciekinierów. To 23- i 24-letni mieszkańcy powiatu konińskiego.
Miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Grozi mu do 5 lat więzienia
Po sprawdzeniu w policyjnej bazie okazało się, że kierowca renaulta ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz jest poszukiwany do odbycia kary 5 miesięcy więzienia
Za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności - informuje konińska policja.
Przeczytaj także: Jechał z kwiatami do ukochanej. Miał ponad 2 promile alkoholu
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.