Robot biomimetyczny - czyli jaki?
Robot biomimetyczny to maszyna, której konstrukcja jest inspirowana ludzkim ciałem. Jego układ mięśniowy, szkieletowy i nerwowy odwzorowuje anatomiczne struktury człowieka. Syntetyczne mięśnie stworzone przez wrocławski start-up Clone Robotics są jedynymi na świecie, które potrafią działać z taką szybkością, siłą i precyzją.Robot ma również układ krwionośny, który nadaje płynności ruchom, a układ nerwowy koordynuje ich działanie. Dzięki temu porusza się w sposób niezwykle realistyczny, co czyni go jednym z najbardziej zaawansowanych androidów w historii.
Dalsza część artykułu pod filmem ↓
Jak wyglądała budowa robota humanoidalnego?
Prace nad projektem trwały 11 lat i wymagały ogromnej precyzji oraz zaawansowanych badań. Łukasz Koźlik spędził setki godzin w prosektoriach, analizując ludzką anatomię. W laboratorium Clone Robotics zespół inżynierów i anatomów opracował syntetyczne organy, mięśnie oraz system nerwowy robota. Dodanie nóg sprawiło, że projekt wkracza w ostatnią fazę - do 2026 roku robot ma być w pełni funkcjonalny.
Czy robot biomimetyczny może być niebezpieczny?
Łukasz Koźlik w rozmowie z Maciejem Kaweckim, dziennikarzem technologicznym i popularyzatorem nauki, podkreśla, że jego robot nigdy nie będzie od człowieka silniejszy ani bardziej wytrzymały. Natomiast, wbudowany „mózg” - jak mówi - ma zapobiegać wszelkim działaniom, które mogłyby wyrządzić komuś krzywdę. Robot jest projektowany z myślą o bezpieczeństwie użytkowników. Ma służyć wspieraniu codziennych obowiązków człowieka.
Obecnie pracują nad jego mózgiem, który nie pozwoli mu robić niczego, co zadaje ból - zaznacza Maciej Kawecki.
Dlaczego Łukasz Koźlik stworzył super nowoczesnego robota?
W wywiadzie z Maciejem Kaweckim, Łukasz Koźlik wyjaśnia swoją motywację do stworzenia "syntetycznego człowieka":
Nie wiem, czy każdy lubi sprzątać - zdania na ten temat są podzielone. Większość ludzi robi to jednak z konieczności: przygotowanie posiłku, sprzątanie po nim, zmywanie, pranie, ścieranie kurzu - to niekończący się proces. Każdy, kto posiada dom lub ogród, wie, że taka praca nigdy się nie kończy. Robot, nad którym pracujemy, mógłby odwracać entropię - porządkować przestrzeń, odkładać rzeczy na miejsce, wycierać kurz.
Robot o ludzkiej anatomii ma być zdolny m.in. do prowadzenia badań naukowych, opracowywania innowacyjnych technologii, czy wspierania rozwoju cywilizacji.
Jak będzie zasilany robot biomimetyczny?
Jak tłumaczy twórca, robot mógłby działać na dwa sposoby - dzięki ładowaniu elektrycznemu lub wykorzystywaniu odpadów. Robot miałby „pożywiać się” odpadkami, które zostaną zmielone i zamienione w energię.
Ile kosztować będzie robot biomimetyczny?
W 2026 roku na rynek ma trafić pierwsza seria 279 robotów. Sztuka będzie kosztować ponad 100.000 dolarów, czyli około 400.000 zł. Kolejne modele, wprowadzone do masowej produkcji, mają być tańsze - około 20.000 dolarów.PRZECZYTAJ TAKŻE: Kosmiczny sukces młodego kaliszanina. Filip Tomczyk koordynatorem polskiego satelity HYPE
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.