Zdarzenie miało miejsce wczesnym popołudniem 4 października, około godziny 13.30 w Sierakowie (powiat międzychodzki). Patrol drogówki chciał zatrzymać kierowcę seata poruszającego się z prędkością dwukrotnie przekraczającą dozwolone 50 km/h. Mężczyzna nie zareagował.
Policjanci ruszyli w pościg - informuje mł. asp. Justyna Rybczyńska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Międzychodzie.
Kierowca nie reagował na sygnały policji, gwałtownie przyspieszał i oddalał się w stronę Międzychodu, popełniając szereg wykroczeń.
W pewnym momencie policjanci wyprzedzili pojazd i zablokowali mu drogę, uniemożliwiając dalszą ucieczkę. Po zatrzymaniu pojazdu okazało się, że za kierownicą znajdował się 35-letni mieszkaniec powiatu międzychodzkiego.
Mężczyzna tłumaczył się tym, że zdecydował się na ucieczkę, ponieważ wcześniej wypił piwo i obawiał się badania trzeźwości - relacjonuje mł. asp. Justyna Rybczyńska.
Po zbadaniu alkomatem okazało się, że ucieczka była zbędna - mężczyzna był trzeźwy. Mimo tego, odpowie za ignorowanie poleceń zatrzymania pojazdu, wydanych przez funkcjonariusza, a także przekroczenie prędkości.
Z uwagi na szereg wykroczeń, jakie popełnił i zebranej liczby punktów karnych - bo aż 41 - mężczyźnie zatrzymane zostało prawo jazdy. O jego dalszym losie zdecyduje sąd - wyjaśnia rzecznik KPP Międzychód.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Zabójstwo w Poznaniu. W mieszkaniu na osiedlu Jagiellońskim znaleziono ciało 86-letniej kobiety
Komentarze (0)