Ostatnie tygodnie to gwiezdny czas Unii Leszno. Klub rok po spadku wywalczył ponowny awans do żużlowej PGE Ekstraligi. Natomiast 30 września poinformował o tym, że w jego barwach znów ścigać się będzie wychowanek - Piotr Pawlicki. Wszystko to jednak zostało przykryte czarną chmurą, która pojawiła się nad leszczyńskim klubem, a konkretniej jego prezesem - Piotrem R., który został zatrzymany przez Prokuraturę Krajową.
Dlaczego Piotr R. został zatrzymany?
Sprawa zatrzymania Piotra R. nie ma związku z żużlem ani żadnym innym sportem. Prezes Unii został zatrzymany w związku ze śledztwem dotyczącym tzw. "afery śmieciowej". Piotr R. jest prezesem firmy w powiecie kościańskim zajmującej się m.in. gospodarką odpadami.
Mazowieccy policjanci, przy udziale funkcjonariuszy z Samodzielnych Pododdziałów Kontrterrorystycznych Policji w Radomiu, Opolu i Wrocławiu oraz przedstawicieli Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, w miejscu zamieszkania, w powiecie leszczyńskim, zatrzymali 50-letniego mężczyznę - prezesa firmy zajmującej się między innymi obrotem odpadami. Jednocześnie funkcjonariusze weszli do siedziby firmy, gdzie zatrzymali 10 osób, w tym 2 kierowców w trakcie załadunku i rozładunku pojazdów - poinformowała Mazowiecka Policja.
Jak do tej pory, na stronie internetowej Prokuratury Krajowej nie pojawił się oficjalny komunikat w tej sprawie. Informację o zatrzymaniu Piotra R. potwiedził w ogólnopolskich mediach rzecznik PK - prokurator Przemysław Nowak. Prokuratura na razie nie ujawnia szczegółów.
Unia Leszno reaguje w sprawie zatrzymania prezesa
Do sprawy zatrzymania szefa Unii Leszno w mediach społecznościowych odnieśli się rada nadzorcza oraz akcjonariusze klubu. W komunikacie oświadczają, że zatrzymanie Piotra R. nie ma związku z działalnością klubu i zapewniają, że funkcjonowanie Unii Leszno nie jest w żaden sposób zagrożone.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.