Orłosęp brodaty to imponujący ptak, którego długość ciała może wynosić ponad 120 cm, a rozpiętość skrzydeł dochodzi do 3 m. Można go spotkać szybującego nad łańcuchami górskimi Europy, Afryki, a także Himalajów, na wysokościach sięgających 8 kilometrów.
Żywią się głównie padliną, zwłaszcza kośćmi, które zrzucają z wysokości nawet 80 metrów na płaskie skały pod sobą. Powoduje to pęknięcie kości ofiary i umożliwienie ptakom dostępu do szpiku. Orłosęp połyka kawałki kości, których długość dochodzi nawet do 25 centymetrów, a szerokość do 4 centymetrów - informuje Nadleśnictwo Sieraków.
Orłosęp na parapecie poznańskiego mieszkania. Sensacyjne nagranie
W Polsce orłosęp brodaty pojawia się niezwykle rzadko - dotychczas zanotowano zaledwie pięć obserwacji tego gatunku. Jedna z nich miała miejsce wczoraj na poznańskim osiedlu, gdzie ptak usiadł na parapecie jednego z mieszkań w wieżowcu.
Do kuchni przywołał mnie brat ostrzegając, że mam nie wykonywać gwałtownych ruchów. Zaintrygowany przyszedłem i wryło mnie w ziemię na widok tak dostojnego stworzenia siedzącego na parapecie. Odruchowo sięgnąłem po telefon. Przecież nikt by mi nie uwierzył, gdyby zdążył odlecieć zanim włączę nagrywanie - relacjonuje Maciej Mleczko, któremu udało się sfilmować niezwykłego gościa.
Największe wrażenie na Macieju zrobił moment, kiedy ich spojrzenia się skrzyżowały. Przez ponad godzinę, razem z rodziną i znajomymi, szukał w internecie informacji o ptaku, którego zobaczyli. Najbardziej prawdopodobny wydawał się orłosęp, ale wątpliwości budził fakt, że ptaki te nie występują w Polsce.
Upewniłem się dopiero, kiedy znaleźliśmy fanpage'u Poznańskiej Grupy OTOP, która zamieściła posta, że faktycznie jest gdzieś w okolicach naszego osiedla - informuje Mleczko.
Orłosęp trafił do poznańskiego ZOO
Dziś, jak czytamy na profilu Lubuscy Łowcy Burz, nad Wartą odłowiono ptaka i przewieziono do woliery w Nowym Zoo w Poznaniu, gdzie otrzyma fachową opiekę.
Ptak był osłabiony i zmęczony po wczorajszych burzach. Został odłowiony po konsultacji z koordynatorem tego gatunku we Francji (gdzie został wypuszczony). Teraz ptak dostanie pożywienie i przejdzie kwarantannę. Po tym czasie, w zależności od decyzji koordynatora, zostanie wypuszczony w Polsce lub powróci do Francji - piszą Lubuscy Łowcy Burz.
Zobacz udostępnione nagranie ↓
PRZECZYTAJ TAKŻE: Znamy uczestników ANTIDOTUM Airshow Leszno 2024
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.