Lech Poznań gra z Rapidem Wiedeń. Jak wypadnie powrót do europejskich pucharów? [RELACJA NA ŻYWO, AKTUALIZACJE]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Kuba Piotrowicz

Lech Poznań gra z Rapidem Wiedeń. Jak wypadnie powrót do europejskich pucharów? [RELACJA NA ŻYWO, AKTUALIZACJE] - Zdjęcie główne

foto Kuba Piotrowicz

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Sport896 dni. Tyle czekali kibice Lecha Poznań, aż znów będą świadkami rywalizacji ich ulubieńców w głównych rozgrywkach europejskich pucharów. To oczekiwanie dziś się kończy. Przed Lechem bowiem mecz 1. kolejki fazy ligowej Ligi Konferencji Europy z Rapidem Wiedeń. Zapraszamy do śledzenia relacji z tego spotkania.
reklama

[AKTUALIZACJA, godz. 14:00]

Witamy w relacji! Po 903 dniach europejski futbol - w prawdziwym tego słowa znaczeniu - wraca na Bułgarską. 896 dni mija z kolei od ostatniego meczu Lecha w Lidze Konferencji Europy. Ten licznik dziś się zatrzyma, kiedy wybrzmi pierwszy gwizdek w starciu z Rapidem Wiedeń. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo!

Jak wygląda system rywalizacji w Lidze Konferencji Europy?

[AKTUALIZACJA, godz. 15:05]

Od zeszłego sezonu we wszystkich rozgrywkach pod egidą UEFA obowiązuje nowy system grania meczów - system szwajcarski. Polega on na tym, że nie obowiązują tak, jak dawniej grupy, w których druzyny grają mecz i rewanż u siebie i na wyjeździe. W przypadku Ligi Konferencji Europy zespoły grają sześć spotkań z sześcioma różnymi zespołami - trzy u siebie i trzy na wyjeździe. Obowiązuje także jedna wielka ligowa 36-zespołowa tabela. Drużyny z miejsc 1-8 mają zapewniony bezpośredni awans do 1/8 finału rozgrywek. Drużyny z miejsc 9-24 grają w 1/16 finału, natomiast drużyny z miejsc 25-36 odpadają z LKE.

reklama

[AKTUALIZACJA, godz. 15:40]

Patrząc na zestawienia bukmacherów faworytem jest dzisiaj Lech Poznań. Za zwycięstwo Kolejorza za postawioną złotówkę można uzyskać 2,33 zł. Remis wart jest 3,59 zł, natomiast wygrana Rapidu za postawioną złotówkę może być warta jest 2,87 zł. Zapowiada się więc dość wyrównane spotkanie.

Powtórzyć piękną historię

[AKTUALIZACJA, godz. 16:54]

W europejskich pucharach Lech Poznań mierzył się z austriackimi drużynami sześciokrotnie - cztery mecze z Austrią Wiedeń i dwa z RB Salzburg. Z tych pojedynków Kolejorz ma naprawdę dobre wspomnienia. Ma w nich bowiem bilans cztery zwycięstwa, jeden remis i jedna porażka. Najbardziej pamiętny jest drugi mecz z Austrią Wiedeń. Wówczas Lech prowadzony przez Franciszka Smudę mierzył się z Austrią w ostatniej rundzie kwalifikacji do Pucharu UEFA. W Wiedniu niebiesko-biali przegrali 1:2 i musieli wygrać co najmniej dwoma golami, żeby awansować do fazy grupowej Pucharu UEFA. Lech wówczas dwukrotnie wychodził na prowadzenie, ale Austria potrafiła nadrobić. Przy wyniku 3:2 w dogrywce w pierwszej doliczonej minucie gry bramkę zdobył jednak Rafał Murawski i to Lech awansował do fazy grupowej Pucharu UEFA. Do dziś w Poznaniu wspomina się ten mecz jako jeden z najważniejszych w historii Kolejorza. Co ciekawe pojedynek ten miał miejsce dokładnie siedemnaście lat temu - 2 października 2008 roku.

reklama

[AKTUALIZACJA, godz. 17:24]

Sprawdzamy, jak idzie w tym sezonie Rapidowi w rozgrywkach ligowych. Zespół z Wiednia jest liderem austriackiej Bundesligi z dorobkiem siedemnastu punktów, na które złożyło się pięć zwycięstw, dwa remisy i jedna porażka, w poprzedniej kolejce z Austrią Wiedeń. Co ciekawe Rapid nie potrafił wygrać meczu w ostatnich dwóch kolejkach, więc jego piłkarze są z pewnością bardzo głodni pełnej puli punktowej. Podobnie jest jednak z Lechem Poznań, który w dwóch ostatnich meczach zdobył zaledwie dwa punkty za dwa remisy (z Rakowem Częstochowa i Jagiellonią Białystok).

[AKTUALIZACJA, godz. 18:32]

Dzisiejsze spotkanie poprowadzi Rob Hennesey z Irlandii. Ten 34-letni arbiter nie ma zbyt dużego doświadczenia na arenie międzynarodowej. Nie sędziował nigdy meczów Ligi Mistrzów ani Ligi Europy, a to spotkanie będzie dopiero jego drugim w Lidze Konferencji Europy. Na liniach pomagać mu będą Dermot Broughton oraz Emmett Dynan, a sędzia technicznym będzie Paul McLaughlin. Cała trójka podobnie jak sędzia główny pochodzi z Irlandii. Za VAR odpowiadać będą Anglicy - Darren England oraz Matthew Donohue.

reklama

Skład Lecha na mecz z Rapidem Wiedeń

W porównaniu do zremisowanego meczu z Jagiellonią Białystok doszło aż do sześciu zmian w wyjściowym składzie. Mateusza Skrzypczaka, Joao Moutinho, Antoniego Kozubala, Gisliego Thordarsona, Pablo Rodrigueza i Leo Bengtssona zastąpili Alex Douglas, Michał Gurgul, Timothy Ouma, Luis Palma, Taofeek Ismaheel i Kornel Lisman.

Najważniejsze wydarzenia I połowy

1' Początek spotkania!

11' Pierwsza poważna okazja Lecha. Wrzutka z prawej strony w wykonaniu Joela Periery. Piłkę głową w kierunku Mikaela Ishaka zgrywa Kornel Lisman. Kapitan Lecha oddaje strzał z zaledwie kilku metrów, ale wędruje on nad poprzeczką.

13' GOOOOOOL Lech wychodzi na prowadzenie! Znów z prawej strony piłkę w pole karne wrzuca Periera. Tym razem centrę piąstkuje Niklas Hedl. Piłka ląduje na linii pola karnego. Dopada do niej Luis Palma i precyzyjnym strzałem umieszcza futbolówkę w siatce.

reklama

21' GOOOOOOL 2:0 dla Lecha! Uderzenie z lewej strony oddał Luis Palma. Piłka wydawało się, że łatwo wpadnie w ręce bramkarza Rapidu. Ten jednak popełnił fatalny błąd i piłka przeleciała mu przez palce. Takich sytuacji nie marnuje Mikael Ishak, który podwyższył prowadzenie Kolejorza!

30'- 31' Rzut karny dla Lecha! Kolejna szansa Palmy. Tym razem dostał podanie na prawą stronę od Michała Gurgula. Uderzenie było celne, ale obronił je Niklas Hedl. Gracze Lecha reklamowali zagranie ręką obrońcy Rapidu. Sędzia początkowo na to nie zareagował i puścił grę. Blisko szczęścia był także Kornel Lisman, ale uderzył nad poprzeczką. Po tej akcji sędzia wstrzymał grę i poszedł oglądać sytuację reklamowaną przez Lecha do monitora VAR, po czym przyznał Kolejorzowi "jedenastkę".

34' Mikael Ishak marnuje rzut karny. Jego strzał obronił Niklas Hedl.

35' Kolejna sytuacja dla Ishaka. Tym razem kapitan Lecha uderzył zza pola karnego, ale jego strzał zatrzymał się na słupku.

45' Do pierwszej połowy doliczone zostały dwie minuty.

45' + 2 GOOOOOOL Gol do szatni dla Lecha. Bardzo ładna akcja ofensywnej trójki Ishak - Ismaheel - Palma. Dwaj nowi piłkarze Lecha rozegrali między sobą decydujące podania i na bramkę uderzył Nigeryjczyk, dla którego jest to debiutanckie trafienie w barwach Kolejorza. Do przerwy podopieczni trenera Nielsa Frederiskena prowadzą z Rapidem Wiedeń 3:0!

Najważniejsze wiadomości II połowy

46' Początek drugiej połowy.

55' W drugą połowę lepiej wszedł Rapid. Co prawda nie przerodziło się to w żadne poważniejsze zagrożenie, ale nie zmienia to faktu, że zespół z Wiednia częściej gości pod polem karnym Lecha.

62' Dobry strzał z dystansu Filipa Jagiełły, ale broni bramkarz Rapidu.

64' GOOOOOOL Rapid z golem kontaktowym. Akcje gości po lewej stronie strzałem pod poprzeczkę wykończył Andrija Radulović

71' Akcja Taofeeka Ismaheela po prawej stronie boiska. Nigeryjczyk podaje do Antoniego Kozubala. Ten oddaje bardzo ładny, celny strzał, ale broni Niklas Hedl.

77' GOOOOOOL Wejście smoka w wykonaniu Leo Bengtssona! Szwed dopiero co pojawił się na placu gry na boisku, a już ma trafienie. Skrzydłowy Lecha wykorzystał bardzo dobre podanie Taofeeka Ismaheela i precyzyjnym strzałem po długim roku nie dał szans bramkarzowi Rapidu.

85' Celny strzał w wykonaniu gości. Z dystansu uderzał Marco Tilio, ale bez większych problemów wyłapał to Bartosz Mrozek.

90' Do drugiej połowy sędzia dolicza pięć minut.

90' + 3 Druga w tym meczu szansa Antoniego Kozubala. Pomocnik Lecha tym razem uderzał z woleja, ale posłał piłkę ponad poprzeczką.

90' + 4 Lech mógł na zakończenie meczu mieć piątego gola. Z rzutu wolnego dośrodkował Joel Periera, a głową uderzał Yannick Agnero, ale piłka zatrzymała się na poprzeczce.

90' + 6 Koniec spotkania. W pierwszym meczu fazy ligowej Lech Poznań pokonuje Rapid Wiedeń 4:1!

 

Lech Poznań - Rapid Wiedeń 4:1 (3:0)

Bramki:

13’ 1:0 Luis Palma

21’ 2:0 Mikael Ishak

45’ + 2 3:0 Taofeek Ismaheel

64’ 3:1 Andrija Radulović

77’ 4:1 Leo Bengtsson


Składy w spotkaniu Lech Poznań - Rapid Wiedeń

Najważniejsze statystyki spotkania

Dane ze strony flashscore.com

Posiadanie piłki: 52% - 48%

Strzały: 18 - 9

Strzały celne: 9 - 2

Rzuty rożne: 6 - 1

Rzuty wolne: 21 - 9

Spalone: 0 - 3

Faule: 9 - 18

Żółte kartki: 3 - 1

Czerwone kartki: 0 - 0

Powiedzieli po meczu

Michał Gurgul, obrońca Lecha Poznań

Super zacząć w taki sposób przygodę w Lidze Konferencji. Cieszy tak duża ilość strzelonych bramek, ale przede wszystkim cieszą nas trzy punkty. Zagraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę i zdominowaliśmy Rapid. Realizowaliśmy założenia taktyczne i pokazaliśmy co chcemy grać. W drugiej połowie nie wyglądało to aż tak dobrze i Rapid miał swój moment, ale szybko wróciliśmy do naszej dobrej gry i wybiliśmy im z głowy marzeń o powrocie. Zawsze chcielibyśmy wyglądać co najmniej tak, jak w pierwszej połowie, ale czas pokaże na co nas będzie stać w Europie.

Alex Douglas, obrońca Lecha Poznań

W pierwszej połowie wykonaliśmy kawał dobrej roboty. W drugiej może nie było aż tak dobrze, ale ogólnie patrząc zagraliśmy dobre spotkanie. Rapid także grał nieźle, ale my zrobiliśmy to jeszcze lepiej. Wszystko wyjaśniło się tak naprawdę w pierwszej połowie - strzeliliśmy trzy gole, a mogliśmy jeszcze więcej, bo przecież mieliśmy rzut karny, tak więc przede wszystkim wówczas przeważaliśmy.

Oceny piłkarzy Lecha za mecz z Rapidem Wiedeń

Bartosz Mrozek 6

Niemal przez cały mecz był bezrobotny. Szkoda, że nie kończy meczu z czystym kontem, bo najzwyczajniej w świecie Rapid był dziś po prostu bezzębny i oprócz bramkowej akcji prawie w ogóle nie zagrażał bramkarzowi Lecha. W tym kluczowym momencie nie udało mu się jednak zapobiec utracie gola.

Joel Periera 7

Kolejny pozytywny występ. Udział przy pierwszej bramce i spora aktywność, zwłaszcza w pierwszej połowie. Na minus niepotrzebna żółta kartka.

Alex Douglas 6

Miał masę szczęścia, że w zasadzie w pierwszej akcji meczu sędziowie odgwizdali spalonego, bo gdyby nie to, to miałby potężnego babola na starcie i kto wie, jakby potoczył się mecz, gdyby Rapid tak szybko objął prowadzenie.

Antonio Milic 7

Miał kilka ważnych akcji defensywnych, a do tego dołożył bardzo ładny strzał przy stałym fragmencie i niewiele brakowało, żeby strzelił gola. Mógł nieco lepiej zachować się przy golu dla Rapidu, ale raczej był skupiony na kryciu swojego zawodnika niż na piłce.

Michał Gurgul 6

Jeśli chodzi o obronę, to głównie na jego konto idzie stracona bramka, bo był nieco spóźniony w pogoni za strzelcem gola. W ofensywie kilka niezłych wrzutek ze stałych fragmentów.

Timothy Ouma, Filip Jagiełło - obaj 6

Poprawny występ obu środkowych pomocników, choć bez większych fajerwerków. W przypadku Jagiełły plus za udział w akcji przy trzecim golu oraz próbę strzału z dystansu w drugiej połowie, która obudziła Lecha. Ouma miał kilka niezłych zagrań, ale podobnie jak Periera złapał niepotrzebną żółtą kartkę, a w pewnym momencie widniało nawet ryzyko czerwonej, gdyby koledzy nie pohamowali jego emocji.

Taofeek Ismaheel 9

Niels Frederiksen chyba odnalazł patent na to, jak Nigeryjczyk ma zacząć kreować liczby. Dziś bardzo dobry występ podkreślony golem i asystą. Oby tylko ze zdrowiem było wszystko w porządku, bo szkoda byłoby gdyby po tak dobrym meczu wylądował w gabinetach lekarskich.

Luis Palma 10

Występ kompletny. Miał dziś wszystko - strzelił gola, zaliczył asystę, wywalczył rzut karny, po jego kąsliwym strzale bramkarz popełnił błąd, który dał Lechowi gola. Można byłoby jeszcze wymieniać dużo więcej akcji, w których brał. Czego praktycznie nie dotknął, to zamieniał w złoto. W drugiej połowie nieco przygasł, ale przy tak intensywnym graniu nie jest to dziwne. Zasłużenie zdobywa dziś najwyższą możliwą notę.

Kornel Lisman 7

Kilka niezłych i przebojowych pojedynków na skrzydle, do tego fajne zagrania do kolegów czy strzały. Miał swoje okazje i szkoda, że nie strzelił gola, ale jeśli będzie tak grać, to może liczyć na coraz więcej występów w wyjściowej “11”

Mikael Ishak 8

Prawda jest taka, że powinien mieć dziś hat-tricka. Szkoda zmarnowanego rzutu karnego i strzału w słupek, bo to naprawdę powinny być gola. Przy bramce, którą zdobył zachował się jak trzeba i pisze kolejny piękny rozdział swojej historii w Poznaniu. Zespół wysoko prowadził, więc kapitan dziś mógł sobie nieco więcej odpocząć i dlatego też nie miał szansy, by zapracować na wyższą notę, ale nadal był to bardzo solidny występ.

Antoni Kozubal 7

Bardzo dobre wejście młodego pomocnika Kolejorza z ławki. Podobnie jak Lisman powinien dziś mieć gola, bo co rzadko u niego widać miał dość mocny ciąg na bramkę. Udźwignął też presję opaski kapitańskiej, którą dostał po zejściu z boiska Mikaela Ishaka.

Mateusz Skrzypczak, Yannick Agnero - obaj 6

Obaj rezerwowi nie pokazali nic wielkiego dziś na boisku. Szkoda, że Agnero nie udało się wpisać na listę strzelców, a stanęła mu na drodze poprzeczka.

Leo Bengtsson 7

Normalnie piętnaście minut to za mało, żeby ocenić piłkarza, ale jeśli ma się takie wejście smoka, to trudno pominąć je w ocenach. Fantastycznie pokazał się Szwed w swojej pierwszej akcji i tak w zasadzie za to otrzymuje “siódemkę”.

Bryan Fiabema - grał zbyt krótko, żeby go ocenić

Kiedy kolejny mecz Lecha?

Kolejny mecz Lecha Poznań rozegra na wyjeździe. Przeciwnikiem podopiecznych Nielsa Frederiksena będzie GKS Katowice. To spotkanie zaplanowano na niedzielę, 5 października. Pierwszy gwizdek sędziego o godzinie 17:30.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo