Kilka godzin po zdaniu prawa jazdy pędził 165 km/h. Dlaczego nie ukarano go mandatem?

Opublikowano:
Autor: Paulina Horbacz-Hałas | Zdjęcie: Komenda Miejska Policji w Lesznie

Kilka godzin po zdaniu prawa jazdy pędził 165 km/h. Dlaczego nie ukarano go mandatem? - Zdjęcie główne

foto Komenda Miejska Policji w Lesznie

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z regionuPolicjanci z Leszna zatrzymali 18-latka, który sześć godzin po zdaniu egzaminu na prawo jazdy przewoził dwóch swoich kolegów z prędkością 165 km/h. Mimo rażącego przekroczenia prędkości, młody kierowca nie został ukarany przysługującym mu mandatem. Dlaczego?
reklama

Do zdarzenia doszło 1 września około godz. 21:00 na drodze wojewódzkiej nr 309 z Rydzyny do Leszna, a całe zajście zarejestrowała kamera policyjnego videorejestratora.

Tuż przed godz. 21.00 na drodze wojewódzkiej nr 309 prowadzącej z Rydzyny do Leszna policjanci zauważyli jadący z bardzo dużą prędkością samochód osobowo - dostawczy marki volkswagen. Kierowca przez kilka kilometrów jechał z nadmierną prędkością, cały czas ją zwiększając - relacjonuje Monika Żymełka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie. 

Policyjna kamera zarejestrowała prędkość 165 km/h, podczas gdy dozwolona szybkość na tym odcinku wynosiła 100 km/h.

Zdał prawo jazdy, rażąco przekroczył prędkość. 18-latek stanie przed sądem

Po zatrzymaniu pojazdu okazało się, że za kierownicą siedział 18-latek. Młody kierowca przyznał, że kilka godzin wcześniej zdał egzamin na prawo jazdy. Przewoził dwóch kolegów w wieku 18 i 19 lat.

reklama

Jak informuje leszczyńska policja za tego typu wykroczenie, zgodnie z taryfikatorem,  przysługuje kierowcy mandat karny w wysokości 2 tysięcy złotych oraz 14 punktów karnych. Funkcjonariusze postanowili jednak nie karać nastolatka w ten sposób.

Biorąc pod uwagę niewielkie doświadczenie kierowcy, rażące przekroczenie prędkości oraz ryzyko, jakie stworzył dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym - policjanci skierują do sądu wniosek o zatrzymanie 18-latkowi prawa jazdy i wymierzenie indywidualnej kary - uzasadnia podkom. Monika Żymełka.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
logo