Makabrycznego odkrycia dokonali pracownicy firmy sprzątającej.
Od samego początku głównym celem wszczętego śledztwa było stwierdzenie tożsamości oraz ustalenie dokładnie co zaistniało w tym miejscu – informują funkcjonariusze z KPP we Wrześni.
Września. Zwłoki poddano sekcji
Zwłoki zostały poddane sekcji w Zakładzie Medycyny Sądowej w Poznaniu, w trakcie której zostało potwierdzone, że do śmierci denata przyczyniły się osoby trzecie.
Stwierdzenie przyczyny znalazło swoje potwierdzenie na podstawie poniesionych obrażeniach głowy – mówią policjanci.
Wrzesińscy policjanci zajęli się ustaleniem tożsamości mężczyzny. W tym celu pobrany został materiał genetyczny od wytypowanego rzekomego członka rodziny. Jak się okazało obrany kierunek przez organy ścigania był właściwy co pozwoliło na ustalenie tożsamości denata i wręcz potwierdzenie jej niemalże w 100%. Okazał się nim być 44-letni mieszkaniec Wrześni.
Września Zatrzymano jedną osobę
Policjanci zatrzymali również jedną osobę 41-letniego mieszkańca gminy Września, który ich zdaniem mógł mieć związek ze śmiercią 44-latka.
Ten trafny krok, pozwolił na postawienie mężczyźnie przez Prokuratora Rejonowego we Wrześni zarzutu spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym – informują funkcjonariusze z Wrześni.
41-latek nie przyznał się do stawianego mu zarzutu, składając swoje wyjaśnienia. Z uwagi jednak na rozbieżność ze stanem faktycznym prokurator wystąpił z wnioskiem o trzymiesięczny areszt tymczasowy. Sąd przychylił do prokuratorskiego wniosku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.