Zakończyły się ćwiczenia policji we współpracy z amerykańskim FBI, pod kryptonimem „Wolf-Ram-23” w Poznaniu.
- Wszystko zaczęło się we wtorek, 18 kwietnia rano. Do Komedy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu wpłynęła informacja, że po wczorajszych próbach zamachów terrorystycznych w Warszawie, pewna kobieta powiązana z zagranicznymi grupami ekstremistycznymi może przebywać na terenie Poznania. W związku z tą sytuacją, służby kryminalne rozpoczęły ustalenia i poszukiwania. Policja prewencyjna została postawiona w stan gotowości - opisuje scenariusz ćwiczeń mł. insp. Andrzej Borowiak, oficer prasowy wielkopolskiej policji.
Rzekome zabójstwo w Parku Chopina. Ćwiczenia „Wolf-Ram-23” w Poznaniu
- Do parku zostały skierowane dodatkowe patrole, odseparowano miejsce niebezpieczne oraz ściągnięto policjantów Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji. W trakcie sprawdzania parku policjanci zauważyli kilka osób. Dwie wykazywały objawy zatrucia, a trzecia - kobieta na widok policjantów uciekła - wyjaśnia mł. insp. Andrzej Borowiak.
- Policjanci rozpoczęli działania zabezpieczające i neutralizujące. Równolegle służba kryminalna poszukiwała kobiety, która uciekła w kierunku miasta. W innym miejscu parku doszło do pożaru plecaka pozostawionego w ustronnym miejscu - tłumaczy mł. insp. Andrzej Borowiak.
- Ze względu na niebezpieczeństwo użycia chemicznych, biologicznych i radioaktywnych środków bojowych, wszyscy ludzie z parku byli sprawdzani przez służbę medyczną pod kątem zdrowotnym. W trakcie działań policjanci i wytypowane osoby było poddawane dekontaminacji ze względu na zagrożenie CBRN (zagrożenie bronią chemiczną, biologiczną, radiologiczną i nuklearną - przyp. red.) - podaje wyjaśnia mł. insp. Andrzej Borowiak.
Ćwiczenia w Poznaniu zorganizowano we współpracy z FBI
- Podejrzana miała w ręce zapalnik do ładunku wybuchowego przytwierdzonego do kamizelki. Zachowywała się irracjonalnie, głośno krzyczała do ludzi w pobliżu. Rynek natychmiast ewakuowano i zabezpieczono. Do akcji skierowano negocjatorów, którzy nakłonili podejrzaną do poddania się. Policyjny pirotechnik w specjalnym kombinezonie ostatecznie rozbroił kobietę i zabezpieczył niebezpieczne ładunki. W trakcie dalszych działań zneutralizowano wszystkie niebezpieczne przedmioty. Służby medyczne udzieliły pomocy i wsparcia przy tych działaniach - wyjaśnia mł. insp. Andrzej Borowiak.
- Organizatorem przedsięwzięcia była Komenda Główna Policji we współpracy z Federalnym Biurem Śledczym Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Założeniem tych ćwiczeń było doskonalenie umiejętności Policji i współpracujących z nią służb oraz reakcji na zagrożenia o najwyższej skali - podsumowuje mł. insp. Andrzej Borowiak.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.