Dyżurny leszczyńskiej policji odebrał w nocy z 17 na 18 stycznia zgłoszenie od kobiety, która poinformowała o nieporozumieniu, do którego doszło między nią a jej partnerem. Na miejscu udał się patrol policji. Funkcjonariusze policji weszli do mieszkania w bloku wielorodzinnym i od razu ich uwagę przykuła silna woń marihuany. Kobieta, która zgłaszała całe zajścia poinformowała policjantów, że jej partner już się uspokoił i śpi.
- Zgłaszająca poinformowała, że partner już się uspokoił i śpi. Jednak mundurowi zauważyli na stole leżący biały proszek i niewielką ilość suszu marihuany. Na miejsce wezwano kolejnych policjantów - relacjonuje Monika Żymełka z Komendy Powiatowej Policji w Lesznie.
Łącznie w mieszkaniu zabezpieczono ponad 100 gramów środków odurzających oraz prawie 100 tabletek ekstazy. Po dokładnym przeszukaniu mieszkania funkcjonariusze znaleźli łącznie ponad 100 gramów środków odurzających i psychotropowych oraz prawie 100 tabletek ekstazy. Mężczyzna część narkotyków ukrył w pluszowym misiu i pod łóżkiem.
Narkotyki należały do 34-letniego lokatora mieszkania. Za posiadanie znacznych ilości narkotyków grozi mu do 10 lat więzienia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.