Złombol. Złombol 2018. Polonezem przez Europę. Polonezem do Chalkidiki
Czy można pomóc w zbiórce na domy dziecka i przeżyć przy tym fantastyczną przygodę? Jasne, że tak! Już niebawem mają przekonać się o tym dwaj mieszkańcy nowomiejskiej gminy – Daniel Kurzawa i Arkadiusz Frankowiak.
O co chodzi?
Trójka znajomych porwała się z motyką na słońce i stworzyła akcję charytatywną jeżdżąc po świecie starymi złomami. Tak powstał Złombol, jak podkreślają organizatorzy – jedna z lepszych przygód, jaką można przeżyć w życiu. A, że przy tym można zrobić coś dobrego dla innych – to tylko same zalety. Od 2007 roku śmiałkowie ruszają z Katowic PRL-owskimi pojazdami do jednego z europejskich krajów. W tym roku trasa prowadzi do Chalkidiki w Grecji. Aby wyruszyć w taką podróż, należy oprócz posiadania regulaminowego pojazdu i ponadprzeciętnego optymizmu, zebrać minimum 1500 zł – wszystko to na wsparcie śląskich i opolskich domów dziecka.
MamoWracamJutro
– O akcji słyszeliśmy już kilka lat temu. Po pierwsze pasja do starej motoryzacja, po drugie niesamowita przygoda, a po trzecie pomoc dzieciom – mówi Daniel Kurzawa, który razem z Arkadiuszem Frankowiakiem postanowili wystartować w tegorocznej edycji rajdu. Swój zespół nazwali „MamoWracamJutro”, czego akronimem jest „MA9396”. Aby wystartować w rajdzie, uczestnicy musieli nabyć pojazd, który został zaprojektowany w czasach komunistycznych, w którymś z krajów byłego bloku wschodniego.
– W zasadzie to był spontan – śmieje się Arkadiusz Frankowiak – bo w czwartek postanowiliśmy wziąć udział w Złombolu, a w ciągu 24 godzin kupiliśmy auto – dodaje. Za rajdówkę posłuży POLONEZ Atu plus 98’ 1.6 GLI o mocy 76 KM z instalacją LPG. – Stan techniczny to przysłowiowa „igła” ale w związku z absolutnym brakiem jakichkolwiek części zamiennych po drodze, kompletujemy już takie, które są w tych autach awaryjne m.in. alternator, półosie tylnego mostu, skrzynia biegów, łożyska kół, wszelkie uszczelki, paski, trytytki, power tape oraz podstawowe narzędzia – dodaje Daniel. Wszystkie koszty związane z wyprawą tj. paliwo, wyżywienie, winiety, ubezpieczenie, części zamienne i przygotowanie pojazdu, uczestnicy pokrywają z własnej kieszeni.
Start spod spodka
Uczestnicy wyruszą do Chalkidiki w Grecji, 1 września spod spodka w Katowicach by w ciągu 5 dni pokonać ok. 2200 km. 5 września zaplanowano bowiem uroczystość kończącą tegoroczną edycję Złombolu. – To nie jest taki typowy rajd. Tu nie chodzi o to, żeby się ścigać, nie ma zwycięzcy. Chodzi o to, żeby w ogóle dojechać do mety w te 5 dni – mówi Daniel. Nasi podróżnicy mają zamiar ruszyć przez Czechy, Austrię, Słowenię, Chorwację, Bośnię i Hercegowinę, Czarnogórę, Kosowo, Albanię i Macedonię. Z powrotem przez Macedonię, Kosowo, Serbię, Węgry, Słowację i Czechy, co daje w sumie ok. 5 tys. km w obie strony.
Najważniejsza jest satysfakcja uczestników i dobro dzieci
Drugi warunek, który umożliwia wzięcie udziału w rajdzie jest nieco trudniejszy do zrealizowania. Należy zebrać min. 1500 zł, które W CAŁOŚCI ZOSTANĄ PRZEKAZANE na cele charytatywne – wspomniane domy dziecka. W zeszłym roku zebrano ponad 1 mln złotych, a w tym, do teraz aż 600 tys. zł! Wynika to z wielkiego zainteresowania akcją, bowiem w tym roku w rajdzie weźmie udział ponad 800 pojazdów!
W tej właśnie sprawie złombolowcy zwracają się do was – czytelników. Każdy, kto chciałby dołożyć swoją cegiełkę do akcji, może to zrobić wpłacając choćby symboliczną kwotę pieniędzy na konto fundacji Nasz Śląsk im. gen. Jerzego Ziętka z siedzibą w Chorzowie przy ul. Łani 1, Prezes Zarządu: Roman Łuczak KRS 0000198194, NIP 954-246-81-70, konto 72 1050 1214 1000 0023 2153 3859, gdzie w tytule przelewu należy wpisać „Złombol 2018” oraz ID załogi „MA9396”.
W zamian za pomoc, uczestnicy udostępniają darczyńcom powierzchnię reklamową na swoim polonezie, natomiast nazwa firmy lub imię i nazwisko osoby wpłacającej na stronie www.złombol.pl – Impreza co roku cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem mediów! Polonez jest w ciągu roku intensywnie eksploatowany, dzięki czemu Państwa reklama będzie "pracować" na siebie aż do kolejnej edycji rajdu! Same naklejki zakupimy we własnym zakresie, po potwierdzeniu dokonania wpłaty na konto i przesłaniu nam loga i nazwy firmy – mówi Daniel Kurzawa.
Wszelkie pytania dotyczące rajdu oraz potwierdzenia przelewu proszę przesyłać na adres: danielkurzawa8@gmail.com. Liczymy na Państwa pomoc dla dzieci!