Kępiński przedsiębiorca powiadomił policję, że z jego firmy zniknęło 30 tys. zł. Śledczy ustalili, że za kradzieżą może stać jeden z pracowników przedsiębiorstwa - zatrudniony jako kierowca.
Zatrzymali 35-letniego mieszkańca okolic Ostrzeszowa. Okazało się, że skradzioną gotówkę zakopał w lesie na terenie położonego już w województwie łódzkim powiatu wieluńskiego.
Pieniądze w całości wróciły do prawowitego właściciela - informuje Komenda Powiatowa Policji w Kępnie.
Mieszkańcowi powiatu ostrzeszowskiego postawiono zarzut kradzieży. Mężczyzna za swój czyn odpowie przez sądem.
35-latkowi może grozić kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 - informuje policja.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.