reklama

Pociąg z Leszna do Pragi? Być może jeszcze w tym roku. Skorzystają Wielkopolanie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Adobe Stock

Pociąg z Leszna do Pragi? Być może jeszcze w tym roku. Skorzystają Wielkopolanie - Zdjęcie główne

Pociąg z Leszna bezpośrednio do pragi planują uruchomić dwaj czescy przewoźnicy | foto Adobe Stock

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościByć może jeszcze w tym roku pojedzie pociąg z Leszna do Pragi. Połączenia planują uruchomić dwaj czescy przewoźnicy. Jeden z nich już w grudniu 2021 roku.
reklama

Pociągiem z Leszna do Pragi w najbliższym czasie będą mogli wybrać się mieszkańcy Wielkopolski, ale nie tylko. Dwaj czescy przewoźnicy planują uruchomić bezpośrednie połączenia pasażerskie ze stolicy Czech aż na polskie wybrzeże - do Gdyni. Nic dziwnego, dla Czechów Bałtyk to najbliższe morze. Jednym z nich jest państwowy czeski przewoźnik, który planuje to zrobić pod koniec 2023 r., za to prywatny przewoźnik chce uruchomić linię już w grudniu 2021 r.

Kilka tygodni temu wieści przekazał serwis rynek-kolejowy.pl. Dzięki temu z Poznania czy Leszna będziemy mogli podróżować bezpośrednio do Pragi. Czeskie ministerstwo transportu opublikowało na europejskiej platformie zamówień ogłoszenie dotyczące przekazania w ręce operatora České dráhy połączeń na korytarzu Praga – Wrocław – Gdynia. O tej linii kolejowej mówi się od 2020 roku. Pociąg miałby jechać z Pragi do Gdyni trasą przez Pardubice, Usti nad Orlicą, Lichkov, Kłodzko, Wrocław, Leszno, Poznań i Bydgoszcz. Pociąg na terenie Polski jechałby prawdopodobnie w kategorii IC. Z Wrocławia uzupełniłby ofertę pociągów kursujących do Trójmiasta lub zastąpiłby jeden z kursujących na tej trasie składów. Dziś już niemal pewne jest, że tabor do tego połączenia wystawiać będą Czesi. Przy założeniu pełnego wykorzystania efektów modernizacji linii Wrocław – Poznań, która właśnie się kończy, pociąg z Pragi do Gdyni jechałby około 9 godzin.

reklama
reklama

Kiedy pojedzie pociąg z Leszna do Pragi?

– Przygotowanie nowej linii o oznaczeniu R32 przebiega zgodnie z planem. Opublikowano wstępne ogłoszenie, w którym zawiadamiamy o przekazaniu tej linii w obsługę operatorowi České dráhy. Kursy mają rozpocząć się w grudniu 2023 roku – powiedział cytowany przez zdopravy.cz rzecznik czeskiego Ministerstwa Transportu.

Wieści te potwierdziły także PKP Intercity, które mają być polskim partnerem projektu. Nie jest jednak wykluczone, że połączenie zostanie uruchomione wcześniej. Na linie trafią prawdopodobnie nowoczesne wagony Viaggio, które przechodzą proces certyfikacji w Polsce. Pociągi poprowadzą należące do Czechów lokomotywy Siemens Vectron.

reklama

Tej samej trasie przygląda się także prywatny przewoźnik RegioJet, który jako pierwszy chce uruchomić pociągi pasażerskie, łączące czeską Pragę z polskim wybrzeżem. Nad Bałtyk chciałby jeździć nawet wcześniej niż państwowy czeski przewoźnik. Jak podaje portal money.pl prywatny przewoźnik planuje, by pociągi ruszyły w trasę od grudnia 2021 roku. Jego składy, które będą mieć od 6 do 10 wagonów, będą docierać z Pragi do Gdyni w 10 godzin. RegioJet wystąpił z wnioskiem do czeskiej administracji kolejowej (UDPI) o zgodę na uruchomienie tych kursów. Przewoźnik konsekwentnie kupuje duże liczby używanych wagonów na zachodzie Europy z myślą o realizacji wielu innych połączeń na naszym kontynencie - PATRZ TUTAJ.

reklama

 

Kto cieszy się z pociągu z Leszna do Pragi, który mają uruchomić Czesi?

Pociąg (obojętnie czy uruchomi go prywatny przewoźnik, czy też czeskie koleje państwowe) pojedzie m.in. przez Poznań i Leszno. To oznacza więc, że nie tylko Czesi będą z niego korzystać, ale też między innymi mieszkańcy Bydgoszczy, Trójmiasta, Wrocławia i przede wszystkim Wielkopolski (Poznania, Leszna), którzy dotąd nie mieli bezpośredniego połączenia kolejowego z Czechami i czeską Pragą. A to cieszy prezydenta Leszna Łukasza Borowiaka.

- To bardzo dobra informacja. Będzie można skorzystać z transportu publicznego i pojechać sobie po prostu na wycieczkę do Pragi. Naprawdę wspaniała wiadomość dla Leszna, tym bardziej, że zostaliśmy wykluczeni pod kątem transportowym, jeżeli chodzi o układ komunikacyjny w kierunku Warszawy, z Leszna bezpośrednio nie można dojechać pociągiem do stolicy Polski. A tu niespodzianka, będziemy mieć bezpośrednie połączenie kolejowe ze stolicą, ale... Czech. Mówiąc szczerze, gdyby ten pociąg już jeździł, to bym z niego na pewno skorzystał - wypowiedział się Łukasz Borowiak dla poznańskiego radia. 

Praga mogłaby się stać kolejnym europejskim miastem, do którego będzie można dostać się bezpośrednio z Poznania. Obecnie pociągi z Dworca Głównego wielkopolskiej stolicy kursują wyłącznie do Berlina. Do innych miast trzeba wyszukiwać połączeń z przesiadkami. 

 

Pociąg z Leszna do Pragi, ale nie tylko. Co jeszcze planują Czesi?

Jak podaje portal rynek-kolejowy.pl do tej pory RegioJet ogłosił chęć kursowania na kilku trasach, które przebiegają przez Polskę. Pierwszą z nich była linia z Przemyśla przez Katowice i Kraków do Pragi. Jednak start tego nocnego połączenia, przeznaczonego głównie dla obywateli Ukrainy, którzy pracują w Republice Czeskiej, wciąż się opóźnia. Plany prywatnego przewoźnika wstrzymał i wstrzymuje wciąż koronawirus. Niewykluczone jednak, że w związku ze zdjęciem limitów przewozowych, połączenie to w końcu ruszy.

Później RegioJet zgłosił chęć kursowania na trasie Warszawa – Praga z wagonami do Wiednia w ciągu dnia. Przewoźnik wciąż jest nim zainteresowany i chce je uruchomić od grudnia 2022. Następnym pociągiem, który miałby uruchomić RJ, również od grudnia, byłby skład z Warszawy do Berlina, Brukseli i Ostendy (łączony z wagonami z Pragi). W czerwcu RJ zapowiedział również uruchomienie, już od grudnia 2021, kursującego trzy razy w tygodniu pociągu z Warszawy do alpejskich kurortów

Co jeszcze? Do zestawu linii, o których myśli prywatna firma RegioJet doszła także trasa z Pragi do Berlina (dwa razy dziennie w ciągu dnia), nocny pociąg z Berlina do Pragi, Budapesztu, Lubljany lub Zagrzebia, trasa z Pragi do Monachium (co ciekawe, realizowana ma być spalinowymi pojazdami Siemens Desiro lub Alstom Lint). Jak podaje zdopravy.cz Czesi chcą też uruchomić pociąg Bukareszt – Monachium z rekordową długą trasę 1621 kilometrów. Czas przejazdu pociągu? Niemal 24 godziny.

źródło: Radio Poznań, rynek-kolejowy.pl

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Chcesz przeczytać cały artykuł? Wystarczy, że założysz konto lub zalogujesz sie na już istniejace

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama