Dziś - 3 marca - odbyła się druga rozprawa księdza Arkadiusza H.
Pleszew. Rozprawa księdza Arkadiusza H.
Przypomnijmy: proces księdza Arkadiusz H. rozpoczał się 2 marca. Grozi mu do 10 lat więzienia.Wszystko wyszło na jaw dzięki filmowi braci Sekielskich, którzy opowiedzieli historię trzech dorosłych, byłych już ministrantów, którzy doświadczyli molestowania w młodzieńczych latach. Do przestępstw dochodzić miało na terenie dwóch parafii diecezji kaliskiej: w Sycowie oraz Pleszewie.
- Prokurator zarzucił oskarżonemu H., że pomiędzy wrześniem 1998 a majem 2000 r. w Pleszewie z góry powziętym zamiarem dopuścił się co najmniej kilkunastu przestępstw o charakterze seksualnym na szkodę 15-letniego pokrzywdzonego. W toku postępowania zgromadzono obszerny materiał, pozyskano również opinie biegłych - informował we wrześniu ub. rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim Maciej Meler.
Pleszew. Rozprawa księdza Arkadiusza H.
Przypomnijmy: Wczoraj podczas rozprawy Arkadiusz H. przynał się do winy i prosił o przebaczenie Bartłomieja Pankowiaka, jedną ze swoich ofiar.
- Ludzka słabość spowodowała, że dzisiaj, na podstawie także minionych miesięcy, wielu przemyśleń, wielu modlitw, przeproszenia w duchu i modlitwy wstawienniczej w intencji osoby pokrzywdzonej, raz jeszcze wyznaję ze skruchą swoją winę. I proszę pana Bartłomieja B. o wybaczenie moich słabości, moich grzechów i wnoszę o łaskę takiego braterskiego pojednania – jeśli jest to możliwe – ze strony osoby pokrzywdzonej przeze mnie. Bardzo serdecznie żałuję raz jeszcze. I mam świadomość, tak wiele zła swoją słabością, grzesznością dopuściłem się wobec pana Bartłomieja – mówił 2 marca podczas rozprawy oskarżony Arkadiusz H.
Pleszew. Rozprawa księdza Arkadiusza H. Drugi dzień procesu
Dziś - 3 marca 2021 - o godz. 9.00 rozpoczęła się druga rozprawa. Oskarżonego nie było na sali. Zeznania składali świadkowie. Były wstrząsające.
- Był jeden wspólny wyjazd w góry. Dziewczyny nocowały osobno, chłopacy osobno. Na tym jednym wyjeździe był problem z noclegiem. Wszyscy nocowali razem. Słyszałam słowa: zrób mi loda. To było dla mnie trudne, były emocje, odczucia. Ale nigdy do tego tematu nie wracałam (...) To były słowa wypowiedziane przez mężczyznę. Tam był ksiądz i dwóch chłopaków na tym wyjeździe (...) - mówił jeden ze świadków
Rozprawa księdza Arkadiusza H. Czego żada prokurator?
Prokurator wnosi o 6 lat pozbawienia wolności dla Arkadiusza H.
- Ksiądz wiedział, bo to jest w piśmie świętym, jak potraktowani powinni być ci, którzy krzywdzą tych najmniejszych. Psychika pokrzywdzonego została urażona. Propozycja kary, wyważonej, 6 lat pozbawienia wolności. Jest to kara sprawiedliwa.Społeczeństwo musi mieć poczucie sprawiedliwości. W mojej ocenie niedopuszczalne jest zawieszenie kary. Wnoszę o zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym w jakikolwiek sposob przez 8 lat. Zakaz pracy związanej z wychowaniem, leczeniem, edukowaniem i leczeniem dzieci i młodzieży przez 10 lat i poniesienie kosztów procesu - powiedział prokurator.
Rozprawa księdza Arkadiusza H. O co wnosi adwokat?
- Oskarżony mówił o swojej grzeszności i słabości. To jest po prostu przestępstwo. Niech ten wyrok będzie znakiem dla wszystkich księży, wszystkich pedofilii, że prędzej czy później spotka ich odpowiedzialność. Niech będzie znakiem dla tych, którzy to ukrywali. Dziękuję mediom za ich pracę. Zło trzeba nazywać złem - podkreślał z kolei adwokat pokrzywdzonego.
Adwokat księdza wnosi z kolei, by kara była o wiele mniejsza.
Wnoszę o łagodną karę: 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na okres 5 lat - mówił adwokat księdza Arkadiusza H.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.