reklama

Odpowie za śmierć dentystki ze Środy Wlkp. i próbę zabicia jej syna. Jest akt oskarżenia

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: archiwum portalu

Odpowie za śmierć dentystki ze Środy Wlkp. i próbę zabicia jej syna. Jest akt oskarżenia - Zdjęcie główne

48-letni obywatel Młodawii oskarżony o zabójstwo znanej w Środzie Wlkp. dentystki | foto archiwum portalu

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościTa zbrodnia wstrząsnęła Środą Wielkopolską. Rok temu zamordowana została 84-letnia stomatolożka, a jej syn poważnie raniony. O brutalny napad podejrzany jest 48-letni obywatel Mołdawii. Przeciwko Aleksanrowi L. do sądu trafił właśnie akt oskarżenia. Mężczyźnie grozi nawet dożywocie.
reklama

Zabójstwo stomatolożki ze Środy Wielkopolskiej 

Policjanci zaalarmowani o włamaniu do domu znanej w Środzie Wielkopolskiej dentystki, dokonali tragicznego odkrycia. Na miejscu funkcjonariusze znaleźli ciężko rannych: 84-letnią kobietę oraz jej 38-letniego syna - księdza, który przebywał u matki na urlopie.

Oboje mieli obrażenia głowy powstałe od uderzeń młotkiem. Kobieta i mężczyzna zostali przewiezieni do szpitala - opisuje prok. Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. 

Lekarka - wskutek zadanych jej obrażeń - zmarła.

Dramat rozegrał się 28 lipca 2024 roku przy ul. Dąbrowskiego, prawdopodobnie około piątej rano. 

Zatrzymano podejrzewanego o brutalny napad obywatela Mołdawii

Kilka godzin później policjanci zatrzymali podejrzewanego o napad obywatela Mołdawii. 48-letni Aleksandr L. był sąsiadem ofiar, mieszkał przy tej samej ulicy. Z ustaleń śledczych wynika, że do brutalnego napadu doszło na tle rabunkowym.     

Podczas jego przeszukania odnaleziono rzeczy zrabowane z domu pokrzywdzonych - w postaci biżuterii, pamiątek religijnych, kluczy od samochodu, a także laptopa i 20 tysięcy złotych w gotówce - ujawnia prokurator. 

reklama

48-latek stanie przed sądem. Grozi mu nawet dożywocie 

Mężczyźnie postawiono zarzuty zabójstwa i jego usiłowania. Kilkumiesięczne śledztwo zakończyło się skierowaniem, 9 kwietnia tego roku, aktu oskarżenia do Sądu Okręgowego w Poznaniu. Czyny zarzucane 48-latkowi zagrożone są karą od 15 lat więzienia do nawet dożywocia. 

Badający go biegli psychiatrzy orzekli, że w chwili ich dokonania był poczytalny - informuje rzecznik poznańskiej prokuratury. 

Aleksandr L. nie przyznaje się do winy. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo