Młody mężczyzna poruszał się po drodze publicznej samochodem, który zwrócił uwagę policjantów gnieźnieńskiej drogówki. BMW nie posiadało tablic rejestracyjnych i elementów wyposażenia zewnętrznego nadwozia tj. pokrywy silnika, zderzaków i przednich błotników.
Samochód dodatkowo nie był zarejestrowany, czyli tym samym nie był dopuszczony do ruchu. Kierowca podczas zatrzymana tłumaczył policjantom, że auto nie jest jego własnością, on je tylko naprawia i była to jazda próbna.
Za popełnione wykroczenia funkcjonariusze nałożyli na 22-latka dwa mandaty.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.