36-letnia Nina walczy o życie po poparzeniu biopaliwem. Trwa zbiórka na kosztowne leczenie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum rodziny

36-letnia Nina walczy o życie po poparzeniu biopaliwem. Trwa zbiórka na kosztowne leczenie - Zdjęcie główne

36-letnia Nina walczy o życie po poparzeniu biopaliwem. Trwa zbiórka na kosztowne leczenie | foto Archiwum rodziny

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościTragiczny wypadek zmienił życie Niny Komisarek z Borzykowa w powiecie wrzesińskim i jej rodziny. 36-letnia mama dwóch córek walczy o życie po poparzeniu biopaliwem. Potrzebne są fundusze na kosztowne leczenie i rehabilitację.

To miało być zwykłe, spokojne popołudnie… Niestety w jednej chwili zmieniło się życie całej naszej rodziny. W wyniku nieszczęśliwego wypadku moja żona została poważnie poparzona biopaliwem, które wybuchło prosto na nią, powodując ogromne obrażenia - informuje Damian Komisarek, mąż pani Niny.

Nina Komisarek uległa tragicznemu wypadkowi. Ma poparzone 70% powierzchni ciała

Dzięki szybkiej reakcji sąsiadów oraz służb ratunkowych, kobietę natychmiast przewieziono do szpitala, gdzie lekarze robią wszystko, co w ich mocy, aby ocalić jej życie. W wyniku wypadku kobieta ma poparzone 70% powierzchni ciała. Obecnie rozpoczął się proces wybudzania kobiety ze śpiączki farmakologicznej.

Mamy nadzieję, że nasza obecność doda jej choć trochę siły do walki - dodaje mąż kobiety. - Dla Niny każda godzina jest wyzwaniem, każdy dzień to cud! Lekarze robią wszystko, co w ich mocy, by ją uratować, ale przed nią jeszcze długa i trudna droga do zdrowia.

Dalsza część tekstu pod zdjęciem ↓


ŹRÓDŁO: Archiwum rodziny

Zbiórka dla Niny trwa. Jak można pomóc?

Pani Nina to pełna ciepła i oddania kobieta, która zawsze była gotowa nieść pomoc innym. Teraz to ona potrzebuje wsparcia, aby wrócić do zdrowia i do swojej rodziny.

Dalsza część tekstu pod zdjęciem ↓


ŹRÓDŁO: Archiwum rodziny

Jej rodzina zorganizowała zbiórkę, aby zgromadzić środki na pokrycie kosztów leczenia, które znacznie przewyższają ich możliwości finansowe. Potrzebne są fundusze na specjalistyczną opiekę, rehabilitację, pomoc psychologiczną oraz przeszczepy skóry i operacje plastyczne. 

Kliknij TUTAJ, aby wesprzeć zbiórkę dla Niny Komisarek.

Jej córeczki, Hania i Gabrysia, czekają na powrót ukochanej mamy do domu, a ja czekam na swoją ukochaną żonę! Dziękujemy za każdą okazaną pomoc! - podkreśla pan Damian.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Chcesz przeczytać cały artykuł? Wystarczy, że założysz konto lub zalogujesz sie na już istniejace

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy