- Od miłości do myszołowów, po azyl dla ptaków drapieżnych w Godzieszach Małych
- Jakie ptaki znajdują schronienie u Piotra Nadolskiego?
- "Bez rodzinnego wsparcia, prowadzenie azylu byłoby znacznie trudniejsze"
- Spacer z drapieżnikiem w Godzieszach Małych
- Ptaki pomagają w terapii osób z niepełnosprawnościami
- Ambitne plany Fundacji Skrzydła Lasu. Powstanie ośrodek rehabilitacji ptaków
Jednak to, co naprawdę definiuje Nadolskiego, to jego wielka miłość do ptaków. Zainspirowany dziecięcymi marzeniami, stworzył azyl, który stał się miejscem schronienia dla ptaków drapieżnych i wodnych oraz przestrzenią edukacyjną dla ludzi.
Od miłości do myszołowów, po azyl dla ptaków drapieżnych w Godzieszach Małych
Pasja do ptaków drapieżnych towarzyszyła Piotrowi Nadolskiemu od dzieciństwa, jednak dopiero po przeprowadzce do Godziesz Małych, zdecydował się spełnić swoje marzenie o opiece nad tymi wyjątkowymi stworzeniami.
Jako dziecko uwielbiałem naturę i spędzałem w niej dużo czasu, zwłaszcza po śmierci taty, gdy mama dużo pracowała, ja często samotnie wędrowałem po lesie. Tam zakochałem się w myszołowach, które majestatycznie krążyły na niebie. Marzyłem, by kiedyś móc zajmować się takimi ptakami i poczuć ich majestat z bliska - opowiada Piotr Nadolski.
Po ukończeniu kursu sokolniczego, przyjął pod opiekę bielika - Szpone, która z powodu uszkodzonych skrzydeł nie mogła latać i miała być poddana eutanazji.
Zapytałem dyrektora ośrodka, czy mógłbym się nim zaopiekować, a on ucieszył się, że ktoś może go przyjąć. Po kilku miesiącach formalności i budowie wolier ptak trafił do mnie. Dziś jest patronem tego azylu, bo od niego wszystko się zaczęło - wspomina pasjonat.
ZOBACZ MATERIAŁ WIDEO. Dalsza część artykułu poniżej ↓
Jakie ptaki znajdują schronienie u Piotra Nadolskiego?
Azyl Piotra Nadolskiego stał się domem dla wielu ptaków, w tym głównie dla gatunków krukowatych, szponiastych, sów oraz ptaków wodnych. Choć początkowo skupiał się na drapieżnikach, Nadolski nie odmawia pomocy innym ptakom, w tym gołębiom czy egzotycznym gatunkom.
Jeśli trafiają do mnie ptaki spoza mojej listy, przekazuję je odpowiednim służbom lub ośrodkom, które zajmują się ich leczeniem - mówi Nadolski.
"Bez rodzinnego wsparcia, prowadzenie azylu byłoby znacznie trudniejsze"
Piotr Nadolski nie kryje, że bez wsparcia swojej rodziny, prowadzenie azylu byłoby o wiele trudniejsze. Jego żona, mimo wyzwań związanych z codziennym życiem, aktywnie wspiera go w opiece nad ptakami - od karmienia, po transport rannych zwierząt.
Ogromnym wsparciem jest dla mnie żona, która akceptuje moją pasję i aktywnie pomaga. Karmi ptaki, gdy mnie nie ma, zajmuje się nimi na miejscu, a czasem odbiera je po pracy w Kaliszu. Dzięki jej zaangażowaniu ptaki mogą być blisko, a ich opieka jest możliwa nawet w mojej nieobecności - powiedział Piotr.
Ich dwaj synowie również z zaangażowaniem pomagają w codziennych obowiązkach, ucząc się przy tym troski o zwierzęta.
Spacer z drapieżnikiem w Godzieszach Małych
Azyl Piotra Nadolskiego nie tylko oferuje schronienie dla ptaków, ale także przyciąga turystów, którzy chcą poznać świat tych wyjątkowych stworzeń. Spacer z drapieżnikiem to unikalne doświadczenie, które umożliwia bliski kontakt z naturą.
Spacer z drapieżnikiem pozwala odwiedzającym spełnić marzenie o bliskim kontakcie z ptakami. Goście mogą wybrać się na spacer do lasu z latającym ptakiem, który przylatuje na rękawicę. Mogą również zobaczyć zdrowe ptaki z hodowli, uczestniczyć w aviterapii i odwiedzić azyl. Opłaty za te wizyty pomagają w leczeniu ptaków i rozbudowie ośrodka - informuje założyciel Fundacji Skrzydła Lasu.
Założyciel azylu planuje w przyszłości rozbudowę infrastruktury, w tym stworzenie miejsc noclegowych, co pozwoli turystom spędzić więcej czasu w towarzystwie ptaków i w pełni zanurzyć się w atmosferę tego niezwykłego miejsca.
Ptaki pomagają w terapii osób z niepełnosprawnościami
W azylu Piotra Nadolskiego ptaki pełnią także rolę terapeutyczną. Dzięki awiterapii, czyli zajęciom terapeutycznym z udziałem ptaków, osoby z niepełnosprawnościami mają okazję do bliskiego kontaktu z naturą. Nadolski organizuje zajęcia, podczas których uczestnicy mogą obcować z ptakami drapieżnymi, a także dotykać ptaków - jak kury silki, które są przystosowane do takich interakcji.
Często biorę udział w akcjach charytatywnych, co zainspirowało mnie do połączenia pomocy ptakom i ludziom. W ten sposób powstała aviterapia - zajęcia dla osób z niepełnosprawnościami z udziałem ptaków. Obecnie dołączyły do nich kury silki, które uczestnicy mogą dotykać i poznawać ich pióra. Ptaków drapieżnych nie udostępniamy do tego celu, aby nie uszkodzić ich piór, które są kluczowe do latania - tłumaczy Piotr Nadolski.
Ambitne plany Fundacji Skrzydła Lasu. Powstanie ośrodek rehabilitacji ptaków
Piotr Nadolski, prowadzący fundację Skrzydła Lasu, ma ambitne plany na przyszłość. Chce zakupić sąsiadującą działkę, aby rozbudować azyl dla ptaków, tworząc tam staw oraz woliery wkomponowane w naturalny krajobraz. Marzy o miejscu, gdzie ptaki będą miały idealne warunki do życia, a ludzie możliwość ich obserwacji.Fundacja ta stawia przed sobą wielkie cele, ale ich realizacja wymaga znaczących środków finansowych. Każdy, kto chciałby wesprzeć rozwój fundacji i azylu, może pomóc wpłacając datek na Fundację Skrzydła Lasu.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Podświetlany basen w jeziorze, molo i promenada. Byliście nad Jeziorem Słupeckim? [ZDJĘCIA, WIDEO]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.