Przy gruntowej drodze w Pobiedziskach znaleziono 44-letniego mężczyznę z poparzeniami nóg i pleców. Był nieprzytomny i kompletnie pijany (miał ponad 3,5 promila). Zespół ratownictwa medycznego przetransportował go do szpitala.
- Wstępne oględziny wskazywały na to, że mógł zostać oblany jakąś substancją i podpalony - przekazuje naszemu portalowi mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
Dramat w Pobiedziskach. 17-latek podpalił mężczyznę?
Z ustaleń policji - m.in. w oparciu o zabezpieczony monitoring - wynika, że 44-latek kilka godzin wcześniej przebywał w towarzystwie kilkunastoletnich chłopaków.
- Okazało się, że mężczyzna miał zostać oblany substancją i podpalony przez 17-latka - wyjaśnia mł. insp. Andrzej Borowiak.
Nastolatka zatrzymano.
Czekamy teraz na dokumentację ze szpitala, która da podstawę do sformułowania zarzutów i na termin przesłuchania w prokuraturze - dopowiada rzecznik policji.
Stan poszkodowanego 44-latka jest określany jako poważny. Ma poparzenia trzeciego stopnia.
- Mężczyzna przebywa w szpitalu, jest przytomny, został przesłuchany - dopowiada mł. insp. Andrzej Borowiak.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.