Wielkopolska. Tragedia w górach. Podczas pokonywania Wielkiego Szlaku Himalajskiego zginęła Milena Piasecka.
O tragedii poinformował Głos Wielkopolski. Próba pokonania Wielkiego Szlaku Himalajskiego, który prowadzi u podnóża najwyższych szczytów świata, zakończyła się tragicznie dla młodej mieszkanki Poznania.
Milena wyruszyła trasą liczącą 1700 kilometrów długości na początku września. Swoją wyprawę trekkingową relacjonowała na bieżąco w internecie [TUTAJ].
Jednak ostatni post podróżniczka dodała 16 października. Po trzech dniach pojawił się post osoby związanej z podróżniczką.
- Poszłaś piechotą w stronę nieba i tam już zostałaś. To było Twoje szczęśliwe miejsce, jednocześnie miałaś tyle planów by być szczęśliwą tutaj. W naszych sercach pozostaniesz niezastąpiona - można przeczytać na Facebooku. - 17.10.2019 straciliśmy z Mileną kontakt, dzień później odnaleziono jej ciało, pracujemy nad tym, żeby sprowadzić ją do domu.
Z nieoficjalnych informacji Głosu Wielkopolski wynika, że młoda kobieta miała w połowie października odłączyć się od towarzyszy i zaczęła podróż na własną rękę.
Ciało miało zostać odnalezione w rejonie Namcze Bazar w Nepalu przez przewodników pracujących w górach.