Wielkopolska. Od wczoraj wieczora trwa policyjna obława za kierowcą nissana, który wjechał w czteroosobową rodzinę będącą na spacerze. Dwuletnie dziecko i matka trafili do szpitala.
Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem 17 marca w Skalmierzycach (pow. ostrowski). Zdjęcia pokazane w mediach dokumentują dramatyczną sytuację – między innymi uszkodzoną spacerówkę i rozbite sanki, na których wieziono jedno z dzieci.
„Kierujący samochodem osobowym marki nissan qashqai jadąc ulicą Dąbkową w Skalmierzycach potrącił 4 osobową rodzinę, a następnie uderzył w przydrożne drzewo – informuje na swoim profilu skalmierzyce.info. „W wyniku tego zdarzenia poszkodowana została matka i 2 letnie dziecko, którego jako pierwsi na miejscu strażacy wyciągnęli je z przydrożnego rowu.”
Na szczęście drugie potrącone dziecko i ojciec rodziny nie odnieśli poważnych obrażeń. Jak wynika z relacji świadków - zaraz po uderzeniu w drzewo kierowca nissana na ostrowskich numerach rejestracyjnych, zbiegł na okoliczne pola. Niewykluczone, że ukrył się w pobliskim lesie. Czy sprawca zdarzenia był pod wpływem niedozwolonych środków?
Miejscowa policja od razu wszczęła poszukiwania za kierowcą pojazdu. Póki co nie przyniosły one rezultatu. Będziemy wracali do sprawy.