Wielkopolska. Rawicz. Do niecodziennego pościgu doszło w piatek, 16 listopada (piątek) w Rawiczu. Policjant dzielnicowy, wieczorem po służbie podjechał na stację paliw, aby zatankować auto. Wtedy z budynku wybiegł młody mężczyzna z piwem i pakietem papierosów w ręku.
Policjant udał się za mężczyzną, który wsiadł do samochodu i odjechał. Dzielnicowy, nabrawszy podejrzeń, ruszył za nim, w międzyczasie wzywając patrol. Ścigany, widząc, że goni go policja, porzucił auto i uciekł w pole. Szybko jednak został zatrzymany - relacjonuje portal rawicz24.pl.
Jak się okazało, 18-latek z powiatu górowskiego, około 22.00 podjechał na jedną z rawickich stacji paliw, gdzie zatankował paliwo w duży, plastikowy kanister. W kasie zażyczył sobie jeszcze piwo i karton papierosów... po czym, ku zaskoczeniu ekspedientki rzucił się do ucieczki. Dalszą część akcji już znamy.
- Okazało się, że złodziej to 18-letni mieszkaniec powiatu górowskiego. Mężczyzna był również nietrzeźwy, stwierdzono u niego 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu - mówi Baeata Jarczewska, oficer prasowy rawickiej policji.
18-latka za ten czyn czekają dotkliwe konsekwencje. Został zatrzymany do czasu wyjaśnienia sprawy. Odpowie za kradzież mienia o wartości niemal 350 złotych, a także za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Zatrzymano mu prawo jazdy. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności, kara ograniczenia wolności lub grzywna.