Wielkopolska. Najpierw wirusa wykryto u ojca 51-latka - 85-letniego mieszkańca Krotoszyna. Jak się okazuje, zaraził go syn, który wrócił z Belgii.
To już pewne. 51-letni mieszkaniec Koźmina Wlkp., współpracujący z Ministrem Środowiska, jest zarażony koronawirusem.
- Niestety, wynik okazał się dodatni. Tym samym mamy już dwa przypadki zarażenia koronawirusem na terenie powiatu krotoszyńskiego. 51-latek przebywał w Belgii, po powrocie do domu zaraził ojca - mówi Natalia Snadna, kierownik sekcji nadzoru Powiatowej Stacji Stanitarno - Epidemiologicznej w Krotoszynie.
Dziś rano potwierdzono pozytywny wynik badania na obecność koronawirusa u ojca koźminianina - 85-letniego mieszkańca Krotoszyna.
Wieczorem Minister Środowiska poinformował, że - po kontakcie z pracownikiem Lasów Państwowych - sam został zarażony koronawirusem.
Powiększa się także liczba osób, które - po kontakcie z 85-letnim krotoszynianinem i 51-letnim koźminianiem - zostały objęte kwarantanną. W godzinach popołudniowych liczba ta wynosiła 64 osoby.
- Pracujemy na trzy zmiany, cały czas zgłaszają się osoby, które miały kontakt z tymi mężczyznami, zapadają decyzje o kwarantannie. Apelujemy do wszystkich, by bezwględnie przestrzegali zasad kwarantanny, nie wychodzili z domu, unikali kontaktu z innymi ludźmi. Tylko w ten sposób można zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa - przestrzega Natalia Snadna.