reklama

Zalane domy i rwące potoki na ulicach. Ulewy nad Wielkopolską [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Zalane domy i rwące potoki na ulicach. Ulewy nad Wielkopolską [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
69
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Z regionuWczorajsze intensywne opady deszczu w Wielkopolsce spowodowały liczne podtopienia - szczególnie w południowej części regionu. Straż pożarna interweniowała prawie 200 razy.
reklama

Choć w weekend pogoda w Wielkopolsce poprawiła się, wczoraj późnym popołudniem (15 września) nad region nadciągnęły burze z ulewnym deszczem. Strażacy interweniowali 190 razy. 

Ulewy nad Wielkopolską. Najpoważniejsza sytuacja w powiecie krotoszyńskim

Najwięcej pracy mieli w powiecie krotoszyńskim. Tam obfite opady deszczu sprawiły, że w niektórych miejscach ulice zmieniły się w rwące potoki. woda zalewała budynki mieszkalne i gospodarcze. Najbardziej ucierpiały miejscowości: Grębów (gm. Rozdrażew), Skałów (gm. Koźmin Wlkp.) i Sulmierzyce.

Na skutek intensywnych opadów deszczu w godzinach wieczornych w miejscowości Grębów doszło do zalania około 40 domów (podtopione piwnice). Na miejsce został wysłany pluton wojewódzkiego odwodu operacyjnego PSP z Jarocina z pompą dużej wydajności - informuje Nina Swarcewicz z biura prasowego wojewody wielkopolskiej.

Wypompowywanie wody trwało do rana. Strażacy skończyli działania. około godziny 5:30. W akcję zaangażowanych było 58 zastępów straży pożarnej z powiatów krotoszyńskiego i jarocińskiego. 

Ponadto, strażacy interweniowali w powiatach: rawickim (37 razy) ostrowskim (18) oraz w Kaliszu odnotowano (7). Głównie wypompowywali wodę oraz usuwali wiatrołomy. W powiecie rawickim rozlewisko wody spodowało zablokowanie drogi krajowej nr 36. Zostały wytyczone objazdy ulicami Rawicza. 

Na szczęście, nie doszło do żadnych poważniejszych zdarzeń. Nie odnotowano też żadnych osób poszkodowanych - informuje brygadier Lucyna Rudzińska z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu.

Wielkopolscy ratownicy pomagają w walce z powodzią na południu kraju

Strażacy z naszego regionu nie tylko interweniują na miejscu. Wczoraj (15 września) pojechali pomagać w walce z katastrofalną powodzią, która dotknęła Dolny Śląsk, Opolszczyznę i Śląsk. Do południa do Kłodzka zostali wysłani ratownicy ze Szkoły Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu, z Jarocina, Wrześni i Kalisza. Natomiast, po południu do Nysy pojechało 33 ratowników z siedmiu jednostek i 7 specjalistycznych samochodów. Stamtąd strażacy z Poznania, Jarocina, Obornik, Piły, Złotowa, Chodzieży i Czarnkowa mają być dysponowani tam, gdzie potrzebna jest pomoc.

Przerażająca siła żywiołu. Lądek-Zdrój ↓

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Chcesz przeczytać cały artykuł? Wystarczy, że założysz konto lub zalogujesz sie na już istniejace

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama