Do mrożących krew w żyłach, szczególnie u miłośników małej infrastruktury, doszło w sobotę w Pępowie (pow. gostyński.)
W zdarzeniu brał udział samochód osobowu i - jak czytamy w lokalnych mediach - obiekt miejskiej infrastruktury symbolizujący tradycje chowu koni w Pępowie sięgających XVII i XVIII wiek doszło około godziny 14.30 na ulicy Powstańców Wielkopolskich.
Jak ustalili policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu, za zniszczenie pomnika odpowiada 47-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego, którzy stracił panowanie nad kierowanym przez siebie pojazdem i wjechał na skwer, na którym zainstalowana była instalacja.
Jak się okazuje, powód niebezpiecznego zachowania 47-latka na drodze był prozaiczny.
- Kierując Subaru usunął za kierownicą, zjechał z drogi i uderzył w postument dwóch koni - realcjonuje komisarz Monika Curyk, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.
Mający kilkadziesiąt lat symbol Pępowa, znajdujący się także w jego herbie został doszczętnie zniszczony.
Mężczyzna podróżujący autem japońskiej marki został ukarany przez funkcjonariuszy gostyńskiej policji mandatem karnym w wysokości 500 złotych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.