reklama

Zapadła decyzja ministerstwa. Lockdown w całym kraju. Co to oznacza?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: zrzut ekranu

Zapadła decyzja ministerstwa. Lockdown w całym kraju. Co to oznacza? - Zdjęcie główne

Minister zdrowia Adam Niedzielski | foto zrzut ekranu

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Minister zdrowia zdecydował - na kilka tygodni ogłosił lockdown w całym kraju. Od najbliższej soboty zamknięte będą kina, teatry, obiekty sportowe - chociażby baseny. Najmłodsi uczniowie wracają do nauki zdalnej. - Dzisiaj przekroczyliśmy kolejną granicę zachorowań, ponad 25 tys. Dynamika zachorowań w ostatnich dniach przyśpiesza - podkreślił Adam Niedzielski podczas konferencji prasowej, która odbyła się dzisiaj o godz. 15.00.
reklama

Zapadła decyzja polegająca na rozszerzeniu na cały kraj tych obostrzeń, które funkcjonowały dotychczas w 4 województwach. Zaostrzony lockdown będzie obowiązywał od 20 marca do 9 kwietnia.  

 

- Jesteśmy na takim etapie, że jeśli ten ruch nie spowoduje wygaszenia epidemii lub przynajmniej spowolnienia trzeciej fali koronawirusa, to na pewno kolejny krok będzie typowym lockdownem. To będzie sytuacja, gdzie będziemy już zamykać wszystko - ostrzegł dziś Adam Niedzielski, minister zdrowia. 

 

Łóżka covidowe w szpitalach

 

Podkreślił, że rząd i ministerstwo są pod wrażeniem liczby dziennych zachorowań.

- Dynamika zakażeń zdecydowanie przyspiesza. Tempo nie maleje, ale przyrasta. Czas na zdecydowane kroki - stwierdził minister Niedzielski.

Zauważył, że w ostatnim tygodniu mamy przyrost obłożenia łóżkowego w skali całego kraju o ponad 3 tys. Szef resortu zdrowia zaznaczył, że główną przyczyną sytuacji jest brytyjska odmiana koronawirusa. 

- Świeże dane mówią, że jej udział osiągnął już 52 proc. Szalenie dynamiczny przyrost - poinformował. 

Zaznaczył, że wojewodowie powinni przyspieszyć z przekształcaniem stacjinarnych łóżek szpitalnych na łóżka covidowe.

- W ciągu tygodnia chcemy mieć ok. 8 tys. takich łóżek - powiedział minister zdrowia. - NFZ i wojewodowie będą weryfikować dostępność łóżek. Będą to robić specjalnie do tego powołane zespoły - dodał.

 

Adam Niedzielski mówił o pogorszeniu sytuacji praktycznie w całym kraju, co powoduje, że decyzje o kolejnych restrykcjach muszą więc mieć charakter ogólnopolski.

 - Średnia dla całego kraju wynosi 47,9 . proc. Decyzje o kolejnych ograniczeniach będą więc dotyczyć całej Polski, nie tylko regionów - poinformował szef resortu zdrowia.

Regionem najbardziej dotkniętym koronawirusem jest województwo warmińsko-mazurskie.

- Drugie woj. pod względem zakażeń jest to woj. mazowieckie. Następne jest woj. pomorskie i lubuskie - wyliczał. - Martwi nas m.in. intensywność przemieszczania się po kraju. Apeluję o umiar, apeluję o przejście na pracę zdalną. To ten moment, musimy to zrobić - mówił minister.

 

Czego będzie dotyczył kolejny lockdown, ogłoszony w Polsce?

  1. powrót do trybu nauki zdalnej na najbliższe trzy tygodnie (od 20 marca do 9 kwietnia)
  2. w całym kraju wprowadzono ograniczenia obowiązujące już m.in. w woj. mazowieckim: m.in. bardzo ograniczone będzie funkcjonowanie galerii handlowych w całym kraju 
  3. zamknięte zostaną hotele, z wyjątkiem hoteli robotniczych i "pewnych konkretnych wyjazdów służbowych", 
  4. zamknięte zostaną kina, teatry, muzea, galerie i inne obiekty rozrywkowe
  5. zamknięte zostaną baseny, sauny, solaria i obiekty sportowe

 

Dlaczego wprowadzono tryb nauki zdalnej w najmłodszych klasach szkół podstawowych na najbliższe trzy tygodnie - do 9 kwietnia?

- Zdecydowaliśmy się na to, przede wszystkim ze względu na to, że w najbliższym czasie czeka nas okres ferii wielkanocnych. Ta nauka przez najbliższe tygodnie będzie naznaczona kwestią ferii - tłumaczył Niedzielski.

Minister przekazał, że po świętach będą podejmowane kolejne decyzji ws. szkół, "najprawdopodobniej o powrocie do kształcenia hybrydowego w klasach I-III". Zaapelował również o stosowanie pracy zdalnej tam, gdzie jest to możliwe.

Czego możemy się spodziewać dalej?

- Mamy kilka ograniczeń, które możemy wprowadzić jeszcze, ale wolę myśleć w kategoriach "co ja mogę zrobić", żeby ograniczyć zakażenia. Chodzi mi o to, by każdy z nas dbał o siebie i bliskich. Idą trudne czasy, proszę o tym pamiętać - odpowiadał minister, dopytywany na konferencji przez dziennikarzy o plany związane z obostrzeniami na Wielkanoc.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Chcesz przeczytać cały artykuł? Wystarczy, że założysz konto lub zalogujesz sie na już istniejace

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama