reklama

Wypadek w gospodarstwie. Pod trójką mężczyzn zarwał się pomost, przyleciał LPR

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Wypadek w gospodarstwie. Pod trójką mężczyzn zarwał się pomost, przyleciał LPR - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
12
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościDo groźnego wypadku z udziałem trzech osób, które spadły z wysokości doszło w środę, 4 grudnia 2024 roku w jednym z gospodarstw rolnych w Kosowie (gmina Gostyń). W wyniku zdarzenia dwóch z nich przetransportowano do placówek medycznych: jednego zabrał helikopter LPR, drugiego przetransportowano karetką pogotowia. - Na miejscu trwają czynności wyjaśniające okoliczności zdarzenia - informuje podkomisarz Monika Curyk, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.
reklama

Wypadek w gospodarstwie rolnym w Kosowie. Rampa oderwała się od ściany

Do wypadku przy pracy w gospodarstwie rolnym w Kosowie, w którym poszkodowanych zostało trzech mężczyzn, doszło około godziny 13.00.

Ze wstępnych ustaleń policjantów z KPP w Gostyniu wynika, że pracownicy gospodarstwa wykonywali prace na rampie do rozładunku słomy, która była przymocowana do budynku.

- W pewnym momencie rampa oderwała się od ściany, a mężczyźni spadli z wysokości około trzech metrów - tłumaczy rzecznik prasowa gostyńskiej komedny powiatowej policji.

Cała trójka spadła na betonowe podłoże.

Wypadek w gospodarstwie rolnym w Kosowie. Jednego zabrał LPR, drugiego karetka

Do pomocy, oprócz zespołów ratownictwa medycznego, zadysponowano także strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Gostyniu oraz Ochotniczej Straży Pożarnej w Kosowie. 

reklama

W momencie przybycia strażaków z JRG Gostyń jeden zespół ratownictwa medycznego był już na miejscu zdarzenia i udzielana była pomoc dwóm mężczyznom. 

W wyniku zdarzenia jeden z poszkodowanych został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Lesznie, drugi karetką pogotowia do szpitala w Gostyniu.

- Poszkodowani byli przytomni, odnieśli urazy nóg oraz prawdopodobnie miednicy - tłumaczył aspirant sztabowy Sebastian Kasperkowiak, dowódca zmiany Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu.

Trzeci z mężczyzn, na szczęście, nie odniósł żadnych obrażeń.

Na miejscu trwają czynności wyjaśniające okoliczności tego zdarzenia prowadzone przez funkcjonariuszy gostyńskiej komendy powiatowej policji.

reklama

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Artykuł pochodzi z portalu gostynska.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Chcesz przeczytać cały artykuł? Wystarczy, że założysz konto lub zalogujesz sie na już istniejace

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama