Ambulans wypadł z drogi i uderzył w drzewo
Wypadek na drodze wojewódzkiej nr 251 w powiecie wągrowieckim okazał się dramatyczny w skutkach. 27 listopada o poranku, z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn, ambulans zjechał z jezdni i uderzył w drzewo. W pojeździe znajdowały się cztery osoby: kierowca, ratownik medyczny oraz dwie pacjentki. Wszyscy odnieśli obrażenia.
Walka o życie kierowcy karetki
Najciężej poszkodowany był 67-letni kierowca ambulansu. Mimo natychmiastowej resuscytacji, nie udało się go uratować. Do szpitali trafiły trzy pozostałe osoby: 46-letniego ratownika medycznego oraz pacjetnki w wieku 93 i 66 lat.Starszą z kobiet - z poważnymui obrażeniami - przetransportowano śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do bydgoskiego szpitala. Pozostali ranni trafili karetkami do placówki w Wągrowcu.
Niestety, mimo wysiłków lekarzy, jedna z rannych kobiet - 93-latka - zmarła wczoraj wieczorem.
Jak doszło do wypadku?
Na razie nie wiadomo, co spowodowało tragiczny w skutkach wypadek. Wszczęte przez prokuraturę śledztwo ma odpowiedzieć na kluczowe pytania: dlaczego karetka zjechała z jezdni i uderzyła w drzewo, czy przyczyną były warunki atmosferyczne, błąd ludzki, czy inne okoliczności - oraz czy możliwe były zaniedbania.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.