Wielkopolska. Ostrzeszów. Wyszła z domu i już nie wróciła.
W niedzielę 12 lipca w Ostrzeszowie doszło do tragicznego zdarzenia. Rankiem na Komendę Powiatową Policji zgłosił się mężczyzna, który zawiadomił policjantów o zaginięciu swojej żony. Funkcjonariusze zaczęli poszukiwania kobiety, która poprzedniego dnia powiedziała, że wychodzi do znajomych i od tamtej pory kontakt się z nią urwał.
Niestety finał poszukiwań zakończył się tragicznie. Około godziny 14 w stawie przy ulicy Pogodnej w Ostrzeszowie jeden ze strażaków OSP, który brał udział w akcji, wyłowił ciało kobiety. Niestety po identyfikacji okazało się, że zmarłą jest zaginiona kobieta.
Na razie nie wiadomo, jaka była przyczyna wpadnięcia kobiety do stawu. Trwają prace, które prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Ostrzeszowie pod nadzorem prokuratora.