Wielkopolska. Ochotnicza Straż Pożarna w Turku. W Smulsku (powiat turecki) spłonął tartak.
Do pożaru tartaku doszło wczoraj (20 maja) po godzinie 17.00 w budynku hali należącej do tartaku. Z żywiołem walczyły 32 zastępy straży pożarnej.
Ogniem był objęty budynek o powierzchni 50 na 20 metrów oraz 8 metrów wysokości.
- Zbiornik wodny jest oddalony o trzy kilometry. Kierujący podjął decyzję o budowie buforów wodnych i systemie dowożenia wody na miejsce - wyjaśniał Jacek Erkiert z Państwowej Straży Pożarnej w Turku. W pożarze nikt nie ucierpiał. Budynek, w którym pojawił się ogień, spłonął doszczętnie. Akcja gaśnicza trwała 8 godzin. - Około godziny 1 zakończyło się dogaszanie, na miejscu na noc zostały jednak dwie jednostki dozorujące pogorzelisko - mówi Krzysztof Gruszyński dla portalu tvn24.pl, oficer prasowy PSP Turek.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej przyczyną pożaru była awaria urządzeń technologicznych w tartaku.