Dyżurny krotoszyńskiej policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży samochodu spod jednego ze sklepów w Smolicach, w gminie Kobylin.
Zgłaszający poinformował, że przyjechał na zakupy do jednego ze sklepów w miejscowości Smolice. Po wyjściu ze sklepu stwierdził brak jego samochodu na parkingu. Kluczyki zostawił w pojeździe - relacjonuje Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji.
Policjanci udali się pod wskazany sklep, by zbadać sprawę i porozmawiać ze zgłaszającym - 67-letnim mieszkańcem gminy Kobylin. Na miejscu okazało się, że mężczyzna, który zgłasza kradzież samochodu jest kompletnie pijany. I do żadnej kradzieży nie doszło, a samochód, którym 67-latek przyjechał na zakupy nadal stoi na parkingu.
Od zgłaszającego była wyczuwalna silna woń alkoholu. W trakcie ustaleń, okazało się że nie doszło do kradzieży pojazdu. Zgłaszający nie pamiętał, jakim samochodem przyjechał. Na parkingu był zaparkowany pojazd, którym przyjechał mężczyzna. Z ustaleń poczynionych przez policjantów okazało się, że 67 letni mieszkaniec gminy Kobylin przyjechał do sklepu samochodem marki WV w stanie nietrzeźwości. Wstępny pomiar wykazał prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu - informuje Piotr Szczepaniak.
Od 67-latka pobrano krew do badań, a policjanci zabezpieczyli nagrania z monitoringu. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy i umieszczono go w policyjnym areszcie do czasu wytrzeźwienia i złożenia wyjaśnień.
Teraz 67-letni mieszkaniec gminy Kobylin odpowie za swój czyn przed sądem - wskazuje rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.