Skorzęcin. Helikopter LPR wylądował na plaży. Ludzie w szoku. "Wyłowili chłopka z wody. Skoczył i złamał sobie kręgosłup. Nie wiadomo czy żyje" - pisali ludzie na Facebooku, którzy obserwowali lądowanie śmigłowca.
Helikopter wylądował na plaży w Skorzęcinie między 13.00 a 14.00. O zawezwaniu jednostki HEMS zadecydowali ratownicy karetki pogotowia, którzy przybyli do Skorzęci by ratować mężczyznę, który się topił.33-latek skoczył z pomostu do wody i przez chwilę się nie wynurzał. Na szczęście zauważyli to policjanci , którzy pełnili służbę i podjęli akcję ratunkową.
33 latek skoczył z pomostu. Dzięki dużemu profesjonalizmowi policjantów, którzy pełnili służbę na jeziorze mężczyznę udało się szybko wyciągnąć z wody- informuje sierżant sztabowy Łukasz Cegier z Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie
Mężczyzna uskarżał się na brak czucia w rękach, a później na mrowienie. Wezwano kartkę pogotowia, która podjęła decyzję o skierowaniu na miejsce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mężczyzna został przetransportowany do jednego z poznańskich szpitali – kontynuuje Cegier
Na profilu facebookowym ośrodka wypoczynkowego w Skorzęcinie czytamy: "W ośrodku wypoczynkowym w Skorzęcinie doszło do wypadku nad wodą. Zdarzenie miało miejsce dziś, 30 czerwca, około godziny 14. Jak udało się nam nieoficjalnie dowiedzieć, młody chłopak przebywający nad wodą miał doznać urazu podczas skoku do wody. Na miejsce przybył zespół ratownictwa medycznego, który po dotarciu wezwał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Po przybyciu maszyna lądowała na plaży głównej, a następnie przetransportowano poszkodowanego do środka, po czym śmigłowiec odleciał do szpitala"