Radna z Leszna, podczas zorganizowanej wczoraj konferencji prasowej, podała dziewięć powodów, przez które nie chce być dłużej związana z PiS. Te odnoszą się przede wszystkim do polityki prowadzonej przez rządzących.
- Kara jeden milion euro [dziennie - dop. red.] za niedochowanie traktatów Unii Europejskiej, a szczególnie niezlikwidowanie Izby Dyscyplinarnej. To są ogromne pieniądze, na które czekają wszystkie samorządy. [...] Pan Zioboro powinien być usunięty, bo to jest człowiek, który szkodzi wszystkim Polakom. To jest dla mnie szokujące, jak postępuje się z sędziami. [...] Ja nie wiem czy żyję w puszczy czy w kraju demokratycznym - przyznała Ratajczak. Wymieniła też inne kary: - To jest 500 tys. euro za kopalnię Turów. Te pieniądze powinniśmy przeznaczyć na zmianę infrastruktury, żeby osoby pracujące w kopalni nie zostały bez pracy. 80 mln za zerwanie kontraktów w sprawie śmigłowców wielozadaniowych. 100 mln euro za wycięcie drzew w Puszczy Białowieskiej. 80 mln euro za wybory kopertowe. [...] Miliony, które tracimy, płacimy my podatnicy.
W ramach wymienianych punktów polityk poruszyła też temat praw kobiet, polityki rodzinnej czy mniejszości seksualnych. Ratajczak znana jest z bezkompromisowości w wyrażaniu własnych opinii, które często są niezgodne ze światopoglądem reprezentowanym przez PiS. Kobieta dawała już wyraz swoim poglądom podczas manifestacji (np. niedzielnego protestu przeciwko nowelizacji ustawy medialnej) czy głosowań.
Nie zgadzam się z zaostrzoną ustawa antyaborcyjną. Przypominam państwu tragiczną śmierć 30-letniej kobiety, która mogła żyć. [...] Śmierć tej kobiety i to wszystko jeszcze do dzisiaj we mnie się burzy. [...] Jestem za in vitro. Będę i głosowałam też za naprotechnologią, ponieważ uważam, że kobieta ma prawo wyboru.
Absolutnie nie zgadzam się na dzielenie Polski, jak i również naszego Leszna, aby było to miasto wolne od LGBT. Mnie to absolutnie nie interesuje czy dorosły mężczyzna, czy dorosła kobieta, żyją razem, najważniejsze, żeby nie ruszali dzieci. [...] Dopóki nie szkodzą nikomu, to nigdy nie będę przeciwko nim - zwróciła się do zebranych.
Wole media, wolna Polska i bezpieczna Polska. [...] Chciałabym, żeby Polska była wolna, żeby nasze dzieci, nasze wnuki były bezpieczne. [...] chciałabym, żeby nasz rząd współpracował z krajami Unii Europejskiej na stopie pokojowej - rozpoczęła swoją puentę.
Jak przyznała radna, jej decyzja spotkała się zarówno z pozytywnymi, jak i negatywnymi reakcjami. Z każdej z otrzymanych wiadomości polityk chce wyciągać wnioski.
Będę współpracowała ze wszystkimi radnymi, bez względu na opcję polityczną, jeżeli to będą mądre uchwały, które będą dotyczyły mieszkańców Leszna i będą one z korzyścią dla nich. [...] Zawsze będę starała się rozpatrywać te uchwały bardzo merytorycznie, żeby one były zgodne z literą prawa [...]. Na to mogą liczyć moi wyborcy, którzy na mnie głosowali, a miałam tych głosów około 500. [...] Ja się nie zmienię, oni mogą zawsze do mnie przychodzić, mogą dzwonić. Zawsze będę działała nie tylko w imieniu moich wyborców, ale wszystkich mieszkańców Leszna. Tu się nic nie zmieni.
Z dotychczasowych wypowiedzi Ratajczak oraz jej kolegów z PiS wynika, że rozstanie przebiegnie w pokojowej atmosferze oraz zrozumieniu. Po odejściu radnej, klub PiS w Lesznie liczy 3 osoby (Kazimierz Jęcz, Adam Kośmider i Mariusz Nowacki). Stefania Ratajczak jest przewodniczącą Komisji Spraw Społecznych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.