Sprawą, która wstrząsnęła mieszkańcami Dolnego Śląska, zajmie się Sąd Okręgowy w Legnicy. Mateusz J., 33-latek z miejscowości Gaiki pod Głogowem, przez cztery lata miał znęcać się ze szczególnym okrucieństwem nad swoją partnerką. Kobieta pochodziła z Leszna.
Gehenna kobiety trwała cztery lata. Wstrząsające ustalenia śledczych
Mateusz J. poznał swoją ofiarę w 2018 roku przez internetowy portal randkowy. Kobieta mieszkała wówczas w Lesznie z rodzicami i dziećmi. Kiedy przeprowadziła się do partnera, zaczęła się jej gehennna. Mężczyzna miał się nad nią brutalnie znęcać od lipca 2020 roku do sierpnia 2024 roku.Ustalenia śledczych są wstrząsające.
W miejscowości Gaiki koło Głogowa pozbawił wolności, w sposób połączony ze szczególnym udręczeniem, nieporadną ze względu na ówczesny stan psychiczny pokrzywdzoną, w ten sposób, że wbrew jej woli przetrzymywał ją w zamykanym od zewnątrz na kłódkę pomieszczeniu gospodarczym bez okna i bieżącego dostępu naturalnego światła dziennego, bez ogrzewania, wody i toalety, które to pomieszczenie znajdowało się na terenie jego prywatnej rodzinnej posesji, ograniczając pokrzywdzonej dostęp do innych pomieszczeń, do wody, toalety, środków higienicznych oraz reglamentując jej - wedle własnego upodobania - dostęp do jedzenia i napojów, a także do prądu, ogrzewania i innych mediów oraz środków komunikacji, w tym telefonu, jak też znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie ze szczególnym okrucieństwem, w ten sposób, że bił ją po ciele pięściami, gumowym wężem ogrodowym, a także deską, drewnianą pałką i lampką, kopał ją, przyduszał, popychał, szarpał, wykręcał jej ręce, ciągnął za włosy, jak też izolował ją od innych osób, poniżał ją, wyzywał słowami wulgarnymi, wyprowadzał na zewnątrz w przymusowo założonej kominiarce na głowie, złośliwie golił jej włosy na głowie stale, kontrolował jej wszelkie zachowania, przez co doprowadził kobietę do podjęcia w lipcu 2024 r. próby targnięcia się na swoje życie - relacjonuje Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Mateusz J. miał nie tylko znęcać się nad partnerką, ale także wykorzystywać ją seksualnie.
Po jednym z brutalnych ataków, 6 sierpnia 2023 roku poszkodowana trafiła do szpitala. Obrażenia - jak wskazuje prokuratura - były tak poważne, że w przypadku braku pomocy medycznej, kobieta mogłaby umrzeć.
Mateusz J. nie przyznaje się do winy. Grozi mu do 30 lat więzienia
Sprawa wyszła na jaw dopiero rok później, kiedy kobieta kolejny raz trafiła do szpitala. Przywiózł ją partner. Jej obrażenia i stan zdrowia wzbudziły podejrzenia personelu. Wówczas 30-latka zdecydowała się opowiedzieć lekarzom, czego doświadcza. Okazało się, że dramat mieszkanki Leszna trwa cztery lata. Mateusz J. został natychmiast zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
Przesłuchiwany w sprawie w charakterze podejrzanego Mateusz J. nie przyznał się do popełnienia zarzuconej mu zbrodni, twierdząc, że nic nie działo bez zgody samej pokrzywdzonej - podaje Liliana Łukasiewicz.
Biegli nie stwierdzili u podejrzanego choroby psychicznej. Jednak ich opinie - jak zaznacza prokurator - wskazują na psychopatyczne zaburzenia osobowości oraz skłonności sadystyczne u mężczyzny.
Biegli uznali, że oskarżony jeszcze w warunkach izolacji penitencjarnej musi być poddany stosownej terapii zaburzeń osobowości oraz terapii seksuologicznej. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że przebywając na wolności Mateusz J. mógłby ponownie dopuścić się czynów o podobnym charakterze - przeciwko życiu, zdrowiu i wolności seksualnej. W aktualnym stanie psychicznym Mateusz J. może brać udział w postępowaniu karnym i stawać przed sądem - przekazuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Mateuszowi J. grozi kara od 5 do 30 lat pozbawienia wolności. Proces ruszy przed Sądem Okręgowym w Legnicy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.