Sierżant Teresa Adamkiewicz, pracująca w Ogniwa Konnego Wydziału Sztabu Policji Komendy Miejskiej w Poznaniu z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu uległa poważnemu wypadkowi podczas służby. Została poturbowana przez konia, którego wyprowadzała na padok. Dramat rozegrał się w czerwcu 2023 roku. Policjantka trafiła do szpitala. Zotała wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej.
Poznańska policjantka walczyła o życie i powrót do zdrowia
Zaraz po wypadku ruszyły zbiórki krwi i pieniędzy na jej leczenie oraz rehabilitację. Pomoc spływała z całego kraju. Leczenie i długa rehabilitacja dały rezultaty. Funkcjonariusza wróciła do pracy.
To dzięki Wam, ale i walce o powrót do pełnej sprawności oraz miłości do koni Teresa wróciła do służby - napisała wielkopolska policja na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Zaś sama funkcjonariuszka, która wróciła do służby w oddziale konnym, podkreśliła:
Chciałabym podziękować każdemu z osobna, kto pomógł i wsparł mój powrót do zdrowia. Dziękuję za wszystkie miłe i ciepłe słowa. Dziękuję każdemu z Was, tym którzy już chwilę po wypadku oddawali krew, organizowali zbiórki. To nieoceniona pomoc, dzięki której jestem wśród Was, mogę robić to co kocham.
Koledzy policjantki podkreślają, że ich koleżanka od zawsze kochała konie. Nawet wypadek tego nie zmienił.
Za każdym razem kiedy spotykaliśmy się z Teresą było widać, że konie to coś więcej niż jej pasja. Nie inaczej jest teraz - podkreślają funkcjonariusze.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Kamil trzynaście lat walczy o powrót do zdrowia. Potrzebna pomoc dla byłego policjanta z Turku
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.