Wielkopolska. Zgłoszenie o wydobywających się z mieszkania kłębach dymu, otrzymali w sobotni poranek krotoszyńscy strażacy.
Po przybyciu na miejsce okazało się, że w jednym z pomieszczeń znajduje się nieprzytomna osoba. Druga zaś zdążyła się ewakuować i wezwać służby ratunkowe. Na szczęście to tylko zalążek scenariuszu manewrów wewnętrznych, w których uczestniczyli druhowie OSP Krotoszyn. O sprawie poinofmorwał portal krotoszynska.pl.
Na terenie jednostki OSP Krotoszyn przy ulicy Mickiewicza w Krotoszynie, w jednym z pomieszczeń przygotowano imitacje pożaru wewnętrznego tzw. mieszkaniówki. Ówcześnie pomieszczenie zostało dokładnie przygotowane. W obiekcie został prowizorycznie wytyczony szlak, który miał za zadanie utrudnić dotarcie do poszkodowanego oraz jego ewakuację.
Podczas działań na strażaków czyhało wiele zagrożeń, którym musieli stawić czoła. W scenariuszu uwzględniono nagłe pogorszenie stanu zdrowia jednego z ratowników działających w obiekcie - niezwłocznie na teren akcji wprowadzono kolejną rotę w celu ratowania strażaka. To już kolejne manewry wewnętrzne w wykonaniu strażaków OSP. Tym razem ćwiczono m.in. łączność, kwalifikowaną pierwszą pomoc, wyznaczenie lądowiska dla LPR i współpracę ratowników.