Orkan Pia nie odpuszcza, a strażacy cały czas odbierają nowe zgłoszenia. Dotychczas było ich ponad 200.
Zdecydowana większość to były, na szczęście, drobne zgłoszenia - mówi bryg. Sławomir Brandt, rzecznik prasowy Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Głównie strażacy byli dysponowani do usuwania powalonych drzew, złamanych gałęzi czy uszkodzonych poszyć dachowych. Jedna z takich interwencji miała miejsce w Nowym Tomyślu, gdzie wiatr zerwał znaczną część pokrycia z bloku.
Na miejscu był nadzór budowlany, który stwierdził, że nie ma zagrożenia, więc mieszkańcy mogą pozostać w swoich mieszkaniach - informuje rzecznik KW PSP.
Najwięcej interwencji, bo ponad 50, odnotowano w Poznaniu i okolicy, a także Szamotułach, Pile i Międzychodzie.
Na szczęście, nie ma osób poszkodowanych.
Warto przypomnieć, że ostrzeżenie przed silnym wiatrem obowiązuje do jutrzejszego poranka (23 grudnia), do godz. 7.00.
Prognozuje się wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości do 45 km/h, w porywach do 75 km/h, z zachodu i północnego zachodu - informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Pogoda na Boże Narodzenie 2023. Jest szansa na śnieg w Wielkopolsce?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.