Arkadiuszowi H. grozi nawet 10 lat więzienia. Ksiądz miał się dopuścić kilkunastu przestępstw o charakterze seksualnym wobec 15-latka.
Przypomnijmy - o sprawie 52-letniego duchownego zrobiło się głośno po dokumencie braci Sekielskich "Zabawa w chowanego". Wtedy miał też miejsce protest przed kaliską kurią
Pleszew. Prokuratura zarzuca Arkadiuszowi H. przestępstwo o charakterze seksualnym:
W okresie od września 1998 roku do maja 2000 roku z góry powziętym zamiarem dopuścił się co najmniej kilkunastu przestępstw o charakterze seksualnym na szkodę 15-letniego pokrzywdzonego. W toku postępowania zgromadzono obszerny materiał, pozyskano również opinie biegłych.
Do prokuratury w sprawie Arkadiusza H. zgłosiło się jeszcze sześć innych osób, ale większosć z tych spraw się przedawniła i śledztwa zostały umorzone.
Czytaj także: Biskup Janiak odchodzi. Kaliskie seminarium zamknięte.
Pleszew. Do tej pory ks. Arkadiusz H. nie przyznawał się do winy
Dzisiaj ks. Arkadiusz H. stanął przed Sądem Rejonowym w Pleszewie. Tym razem przyznał się do winy.
- Zarzut, o którym tutaj mowa został przeze mnie popełniony. (...) Chcę z głębi serca pokornego bardzo serdecznie przeprosić. Jeszcze raz powtarzam - bardzo mocno przeprosić pana Bartłomieja, który wnosi dzisiaj w swoim oskarżeniu. Mam świadomość i poczucie ogromnej szkody, jaką przez swoją słabość ludzką, nieudolność, grzeszność dokonałem wobec pana Bartłomieja – mówił w sądzie Arkadiusz H.
Ksiądz tłumaczył, że nigdy nie chciał nikomu wyrządzić krzywdy.
- Ludzka słabość spowodowała, że dzisiaj, na podstawie także minionych miesięcy, wielu przemyśleń, wielu modlitw, przeproszenia w duchu i modlitwy wstawienniczej w intencji osoby pokrzywdzonej, raz jeszcze wyznaję ze skruchą swoją winę. I proszę pana Bartłomieja (...) o wybaczenie moich słabości, moich grzechów i wnoszę o łaskę takiego braterskiego pojednania – jeśli jest to możliwe – ze strony osoby pokrzywdzonej przeze mnie. Bardzo serdecznie żałuję raz jeszcze. I mam świadomość, tak wiele zła swoją słabością, grzesznością dopuściłem się wobec pana Bartłomieja (...) – mówił Arkadiusz H.
Pleszew. 52-latkowi - ks. Arkadiuszowi H. - grozi 10 lat więzienia
W pleszewskim sądzie na rozprawie przesłuchano świadków i ofiarę księdza.
Dziś ważny dzień. Okazuje się jednak że to ja miałem racje. Pedofil się w końcu przyznał. Zwycięża prawda! – napisał Bartłomiej Pankowiak.
Kolejne posiedzenie sądu w środę. Być może już jutro zapadnie wyrok w tej sprawie.
Film braci Sekielskich "Zabawa w chowanego" został wyemitowany w maju ubiegłego roku. Dokument przedstawiał historię trzech mężczyzn wykorzystywanych przez tego samego księdza z diecezji kaliskiej – Arkadiusza H.
16 maja 2020 roku kuria diecezjalna w Kaliszu poinformowała, że "ks. Arkadiusz H. został suspendowany przez biskupa kaliskiego, zawieszony w pełnieniu posługi kapłańskiej za postępowanie, które miało mieć miejsce w latach 1994-2000".
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy do Sądu Okręgowego w Kaliszu wpłynął pozew Jakuba Pankowiaka i Bartłomieja Pankowiaka w sprawie zadośćuczynienia za doznane krzywdy. Ofiary żądają po 500.000 zł odszkodowania.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.