Pirat drogowy zatrzymany przez antyterrorystów. Szalał po ulicach Wągrowca

Trop prowadzący do Jeleniej Góry umożliwił wągrowieckim policjantom zakończenie kilkudniowych poszukiwań 34-letniego kierowcy, który w Wągrowcu, po spowodowaniu zagrożenia dla pieszego na przejściu, nie zatrzymał się do kontroli i rozpoczął brawurową ucieczkę.

Kierujący nie zatrzymał się, tylko przyspieszył, rozpoczynając szaleńczą jazdę ulicami śródmieścia w rejonie ulic Jeżyka, Reja, Kcyńska, Średnia, Kościuszki, Dworcowa. Mężczyzna nie stosował się do znaków, zasad pierwszeństwa, powodując duże zagrożenie innych uczestników ruchu - przekazuje asp. Dominik Zieliński, oficer prasowy KPP Wągrowiec.

Jego ucieczka objęła ulice w centrum miasta, gdzie spowodował dwie kolizje - na ul. Średniej i Kościuszki - oraz uszkodził policyjny radiowóz.

Z uwagi na bardzo duże natężenie ruchu, policjanci zdecydowali, aby nie dokonywać zatrzymania za wszelką cenę. Próba siłowego zatrzymania przy użyciu radiowozu, jako środka przymusu, mogła spowodować bardzo duże zagrożenie zdrowia bądź życia dla osób postronnych, czego policjanci zawsze chcą uniknąć - informuje rzecznik prasowy wągrowieckiej policji.

Mężczyzna, poszukiwany listem gończym przez Sąd Rejonowy w Kamiennej Górze, został namierzony w Jeleniej Górze. Wczoraj rano (12 stycznia), kilka minut przed godziną ósmą, funkcjonariusze z Wągrowca wraz z grupą realizacyjną siłowo weszli do mieszkania, gdzie przebywał. Jak się okazało, był on także poszukiwany w celu odbycia kary pół roku pozbawienia wolności.

Za niezastosowanie się do polecenia zatrzymania pojazdu oraz jazdę pomimo sądowego zakazu mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia. Kolejne czynności z jego udziałem prowadzą śledczy w Kamiennej Górze.

PRZECZYTAJ TAKŻE: CBŚP zlikwidowało nielegalną fabrykę papierosów w Wielkopolsce. Zabezpieczono towar wart miliony