Wielkopolska. Komenda Miejska Policji w Koninie. Pijany kierowca uciekał policjantom nawet 200 km/h w terenie zabudowanym.
Do groźnego pościgu doszło w poniedziałek (16 listopada) w miejscowości Grodziec (powiat koniński). Funkcjonariusze policji z konińskiej drogówki, którzy należą do grupy „SPEED” zauważyli motocyklistę, który miał wygiętą tablicę rejestracyjną, co utrudniało odczyt numerów.
Policjanci ruszyli za kierowcą nieoznakowanym radiowozem wyposażonym w wideorejestrator. Okazało się, że motocyklista w terenie zabudowanym pędził 117 km/h. W pewnym momencie policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe i wydali kierowcy polecenie do zatrzymania się.
Motocyklista postanowił jednak nie posłuchać mundurów i gwałtownie przyspieszył. Podczas ucieczki jego prędkość osiągała miejscami nawet 200 km/h.
Po kilku kilometrach brawurowa jazda zakończyła się. Motocyklista wypadł z drogi i wylądował w polu. Mundurowi prowadzący pościg, wybiegli z radiowozu i zatrzymali mężczyznę. Jak się okazało był on pijany. Weryfikacja stanu trzeźwości wykazała w jego organizmie ponad 1,5 promila alkoholu - informuje Sebastian Wiśniewski z Komendy Miejskiej w Koninie.
34-letni mieszkaniec powiatu pleszewskiego trafił do policyjnego aresztu. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.