Wielkopolska. Sądowy finał śmiertelnego wypadku z listopada ubiegłego roku.
Chodzi o tragiczne zdarzenie z udziałem mieszkańców powiatu jarocińskiego, do którego doszło w listopadzie ubiegłego roku na terenie gminy Miłosław. Grupa znajomych z Jarocina wsiadła do renaulta espace i pojechała do powiatu wrzesińskiego. Auto, którym podróżowało 5 osób, prowadził 31-latek.
Prokuratura Rejonowa we Wrześni oskarżyła mężczyznę, że umyślnie naruszył zasady w ruchu drogowym. Śledczy ustalili, że na drodze krajowej nr 15 w miejscowości Kębłowo, jadąc renault espace z Miłosławia do Wrześni, poruszał się z prędkością 120 km/h. Przekroczył dozwoloną na tym obszarze prędkość, a także nie zachował szczególnej ostrożności id doprowadził do wypadku.
Z aktu oskarżenia wynika, że po zakończeniu manewru wyprzedzania, na łuku drogi stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem, zjechał na lewą stronę jezdni, wpadł do przydrożnego rowu, gdzie uderzył w betonowy przepust, a następnie dachował. 19-letni mieszkaniec Jarocin wypadł z auta. Zginął na miejscu. Pozostali pasażerowi i kierowca trafili do szpitali.
Jerzy R. stanął przed Sądem Rejonowym we Wrześni. Sąd skazał go na dwa lata pozbawienia wolności. Orzekł wobec mężczyzny pięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Wyrok jest nieprawomocny.
