Zgłoszenie o pożarze strażacy otrzymali 6 marca o godzinie 14:41. Ogień pojawił się na terenie zakładu zajmującego się przetwarzaniem złomu i odpadów w Przysiece Polskiej, w gminie Śmigiel (powiat kościański).
Pożar w Przysiece Polskiej. Paliły się dwie hałdy odpadów
Po przybyciu pierwszych jednostek na miejsce okazało się, że płoną dwie hałdy odpadów, tworzyw sztucznych i pianek. Każda z nich miała wymiary około 30 × 30 metrów i wysokość sześciu metrów.
Żaden z pracowników przebywających na terenie zakładu nie został poszkodowany - wszyscy ewakuowali się w bezpieczne miejsce. Część z nich podjęła próbę gaszenia ognia jeszcze przed przybyciem straży pożarnej. Po dotarciu na miejsce strażacy przejęli akcję i rozpoczęli intensywne działania gaśnicze, kierując strumienie wody na płonące hałdy odpadów - relacjonuje mł. asp. Dawid Kryś z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kościanie.
Dogaszanie pożaru trwało do późnych godzin nocnych
Po opanowaniu pożaru, konieczna było rozgarnięcie płonących hałd. W tym celu wykorzystano dwie ładowarki dostarczone przez właściciela zakładu. Spalone odpady przewożono w metalowych kontenerach na inne miejsce placu i dokładnie przelewano wodą, aby zapobiec ponownemu zapłonowi.
Cała akcja trwała ponad 10 godzin. Ostatnie jednostki zakończyły działania i wróciły do swoich baz około godziny 1:00 w nocy - przekazuje rzecznik prasowy KP PSP Kościan.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Przełom w sprawie zabójstwa w Łopuchówku? "Cień podejrzeń pada na osoby z bliskiego otoczenia zmarłego"
Strażacy z 4 powiatów ruszyli na pomoc w gaszeniu pożaru
Ze względu na skalę pożaru, do akcji zadysponowano zastępy Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej z powiatu kościańskiego oraz jednostki z sąsiednich rejonów. W szczytowym momencie w akcji uczestniczyło 26 zastępów strażackich.Strażakom z Kościana pomagali druhowie z powiatów: poznańskiego, śremskiego, grodziskiego oraz ostrowskiego. Na miejsce skierowano także specjalistyczny sprzęt, w tym kontenery ze środkiem pianotwórczym oraz sprzętem ochrony dróg oddechowych. Z Poznania przyjechał zastęp specjalistycznej grupy ratownictwa chemiczno-ekologicznego, a działania koordynowała również grupa operacyjna Komendanta Wojewódzkiego PSP w Poznaniu.
Pomoc kolegów z sąsiednich powiatów była potrzebna. Bardzo za nią dziękujemy - podkreśla mł. asp. Dawid Kryś z KP PSP Kościan.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.