Nastolatek włamał się do e-dziennika. To, co zrobił potem zaprowadzi go przed sąd

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: NBA | Zdjęcie: Mat. policji

Nastolatek włamał się do e-dziennika. To, co zrobił potem zaprowadzi go przed sąd - Zdjęcie główne

Nastolatek włamał się do e-dziennika. To, co zrobił potem zaprowadzi go przed sąd | foto Mat. policji

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościDyrektorka szkoły musiała być zaszokowana, kiedy zauważył, co dzieje się w szkolnym e-dzienniku. Obraźliwe wiadomości trafiały do rodziców i nauczycieli. Okazało się, że za wszystkim stoi 15-latek. Ucznia zatrzymała policja, choć sprawa ma swój początek w wakacje
reklama

Policjanci z jarocińskiej komendy zatrzymali 15-letniego ucznia, który włamał się do szkolnego dziennika elektronicznego i rozesłał wulgarne wiadomości do nauczycieli, pracowników szkoły oraz rodziców. Nastolatek usłyszał zarzut przełamania zabezpieczenia elektronicznego. O jego dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny.

 W sierpniu dyrektorka jednej ze szkół ponadpodstawowych z powiatu jarocińskiego zawiadomiła policję o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na uzyskaniu nieautoryzowanego dostępu do systemu szkolnego. Jak wynikało ze zgłoszenia, w latem nieznana osoba włamała się na konto dziennika elektronicznego placówki i dwukrotnie rozesłała wulgarne, obraźliwe wiadomości do nauczycieli, pracowników szkoły oraz części rodziców.

reklama

Sprawą zajęli się funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego. Policjanci przeanalizowali dane logowań i ustalili adres IP komputera, z którego dokonano nieuprawnionego dostępu. Na tej podstawie wytypowano podejrzanego.

Okazał się nim 15-letni uczeń innej szkoły, również z terenu powiatu jarocińskiego. Chłopak został zatrzymany 14 listopada i przesłuchany. Przyznał się zarówno do włamania do dziennika elektronicznego, jak i wysłania wiadomości. Jak tłumaczył – jego działanie miało być „żartem”. Policjanci podkreślają jednak, że takie „żarty” mogą wiązać się z poważnymi konsekwencjami prawnymi.

Nastolatkowi przedstawiono zarzut popełnienia czynu karalnego z art. 267 §1 Kodeksu karnego, który dotyczy bezprawnego uzyskania dostępu do informacji poprzez przełamanie lub ominięcie zabezpieczeń elektronicznych. Przepis przewiduje za to grzywnę, karę ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do dwóch lat. W przypadku nieletnich o konsekwencjach decyduje jednak sąd rodzinny, który oceni stopień demoralizacji młodego sprawcy i zdecyduje o dalszych środkach wychowawczych lub poprawczych.

SONDA

Czy Waszym zdaniem w Sejmie powinien obowiązywać zakaz sprzedaży alkoholu?

Zagłosowało 0 osób
Zagłosuj
Głosy można oddawać od 20.11.2025 od godz 14:10
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo