Lech Poznań zdobył pewne zwycięstwo w pierwszym meczu rewanżowych eliminacji do Ligi Konferencji Europy, pokonując Żalgiris Kowno dwoma bramkami na własnym boisku. Teraz kolejorz gra o awans do 3. rundy eliminacji LKE, a według ekspertów, spotkanie z Żalgirisem Kowno powinno być formalnością dla poznańskiego zespołu.
Rewanżowe spotkanie Lecha Poznań z Żalgirisem Kowno w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy
W pierwszym meczu, Lech Poznań dominował na boisku, zdobywając trzy gole dzięki Dino Hoticiowi, Antonio Miliciowi i Radosławowi Murawskiemu, a jedynego gola dla gości strzelił Lukas Spalvis. Wysoka przewaga Lecha w pierwszym starciu sprawia, że rewanż wydaje się być formalnością, jednak piłka nożna zna swoje niespodzianki, więc poznańska drużyna musi zachować skupienie i podejść do meczu z determinacją.
Gdzie będzie można obejrzeć mecz?
Przez pewien czas nie było pewności, czy poznańscy kibice, którzy nie mogą wybrać się do Kowna, będą mieli okazję obejrzeć to kluczowe spotkanie. Problemy z transmisją po stronie litewskiej spowodowane niewielką popularnością piłki nożnej w kraju wywołały obawy. Jednak po długich negocjacjach udało się znaleźć rozwiązanie, dzięki któremu mecz będzie można obejrzeć na stronie tvpsport.pl lub w aplikacji TVP Sport. Początek o godz. 18:00.
Kto może zostać kolejnym przeciwnikiem Lecha Poznań?
Jeśli Lech Poznań utrzyma swoją przewagę i awansuje do 3. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy, to jego kolejny przeciwnik będzie zespołem z pary Auda Kekava - FC Spartak Trnawa. W pierwszym meczu tych drużyn na Łotwie padł remis 1:1, co oznacza, że wszystko rozstrzygnie się na Słowacji. To spotkanie rozpocznie się o 17:30, a jeśli nie dojdzie do kolejnego remisu, to przeciwnik Lecha w 3. rundzie eliminacji będzie znany jeszcze przed zakończeniem rewanżowego meczu "Kolejorza".Celem minimum poznańskiej drużyny na ten sezon europejskich pucharów jest awans do fazy grupowej. Zeszłoroczne osiągnięcia Lecha rozbudziły apetyty kibiców, gdyż drużyna nie tylko wyszła z grupy, ale dotarła także do dwóch rund wiosną tego roku, ulegając dopiero Fiorentinie. Kolejne mecze w 4. rundzie eliminacji LKE będą decydujące dla Lecha, ale zdobycie punktów w pięcioletnim rankingu klubowym UEFA nie zagwarantuje im rozstawienia w tej fazie, jak miało to miejsce w 2. i 3. rundzie.
Obecnie najbliżej rozstawienia w 4. rundzie jest FC Basel, które przegrało pierwszy mecz 1:3. Jednak trzy kolejne zespoły - FC Victoria Pilzno, PAOK Saloniki i CFR Cluj - zremisowały swoje pierwsze spotkania ze słabszymi przeciwnikami, więc poznańska drużyna nadal ma szansę na rozstawienie w losowaniu, które odbędzie się 7 sierpnia.
Przeczytaj także: Jaka będzie pogoda w weekend 4 - 6 sierpnia? Sprawdź prognozy
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.